Sąd nakazuje zatrzymanie dziennikarzy Gazety Polskiej
Warszawski Sąd Rejonowy zdecydował o zatrzymaniu na 48 godzin redaktora naczelnego Gazety Polskiej i jego zastępczyni. Oboje nie stawili się na rozprawę z powództwa TVN - napisał portal onet.pl. Proces dotyczy artykułu o współpracy pracownika TVN Milana Subotića ze służbami specjalnymi PRL i WSI.
Informacje o zatrzymaniu Tomasz Sakiewicz ujawnił na swoim blogu. Dziennikarze mają być zatrzymani 13 grudnia i doprowadzeni do sądu. Poczytajmy co pisze o tym naczelny Gazety Polskiej:
"Do rangi symbolu urasta fakt, że kierownictwo "Gazety Polskiej" spędzić ma w areszcie 13 grudnia (dzień później odbyć ma się rozprawa). Fakt ten każe zastanowić się, czy wypowiedzi o nowym 13 grudnia po odsunięciu od władzy zwolenników IV RP, były faktycznie bezpodstawne".
Informacja zaskakująca. Pozostaje pytanie czy sąd (nie znam jeszcze jego stanowiska) podjął taką decyzję po jednorazowym niestawieniu się dziennikarzy na procesie czy też była to kolejna nieobecność. Jeżeli jednorazowa - to decyzja sądu skandaliczna. Choć widziałem już jak sąd decysuje o aresztowaniu na miesiąc wrocławskiego policjanta, który nie przyszedł na proces dotyczący głośnej we Wrocławiu sprawy "Reduty". Okazało się później, że funkcjonariusz leżał w szpitalu i dlatego nie przyszedł na rozprawę. Jeżeli natomiast dziennikarze kilka razy, bez usprawiedliwienia nie stawiali się w sądzie, to przykro mi, ale przepisy KPK obowiązują zarówno zwykłego Kowalskiego jak i red. nacz. Sakiewicza...
Co Wy o tym sądzicie ??
10 Comments:
Sakiewisz w saku, to brzmi jak z Krasickiego biskupa...
W Salonie24 już okrzyknięto go pierwszym męczennikiem 4erpe. Jaka erpe - taki męczennik!
I nikt się nie zastanawia, czy mu się nie należało.
:)
jotesz:
dlatego piszę, że kpk jest taki sam dla Kowalskiego jak i Sakiewicza ...
no, przepraszam; ale polecam:
od kilku godzin już na ten temat... ;-)
http://www.ooops.pl/blog/?p=3582#comment-197079
(cytując Was zresztą; z linkiem ;-)
ps.
kodeks NIE MOŻE być taki sam dla Dziennikarza (jeśli w miarę "rzetelny" ;-)
-- co dla zwyklego obywatela.
media (w tym i "5 Wladza" -- mają JEDNAK pewne "wyższe" zadania. i nie mogą sie bez przerwy bać procesów o... to rodzi AUTOCENZURĘ; a ona jest nawet -- imo -- groźniejsza od "zwyklej' cenzury...)
upraszczając.
makowski:
ale tu chodzi o prostą czynność - stawienie się w sądzie. Nic innego. Albo ktoś się stawia albo nie.
Taki sam nakaz zatrzymania wydał wrocławski sąd w sprawie dziennikarza Panoramy Dolnośląskiej Wojtka Grzybowskiego. Dziennikarz nie stawia się w sądzie na procesie z prywatnego oskarżenia senatora PiS pana Szyszki. gdyż pracuje za granicę. Grzybowski miał znieważyć Szyszkę zamieszczając w PD opinie miejscowych samorządowców skonfliktowanych z Szyszką. W pewnym momencie sąd chciał nawet wydać nakaz aresztowania (!) Grzybowskiego, i tylko interwencja adwokata współoskarżonego w tej sprawie eks- naczelnego Panoramy zapobiegła wydania listu gończego.
Dodam, iżGrzybowski nigdy wezwania do sądu nie dostał, bo niewiadomo gdzie dokładnie mieszka.
Dziennikarz nie może stawiac się ponad prawem, czyli olewać sądy. Nieprzychodzenie na rozprawy bez usprawiedliwienia to jeden z najgorszych sposobów obrony. I sie nie dziwię, ze Wysoki Sąd się wk...
Rozhisteryzowany Sakiewicz oczywiście próbuje coś znowu ugrac i stroi się w piórka ofiary wymiaru sprawiedliwości. Podobnie zreszta jak nasz "kolega" po fachu - Marek bodajże sie nazywał.
W przypadku red. Sakiewicza i jego koleżanki możliwości było wszak wiele: raz nie przychodzi do sądu on, raz ona, potem oboje są, ale jej adwokata nie ma, potem jego i tak pare razy :-)
Czytam wpisy i zastanawiam się, czy wszyscy już powariowali - TVN sądzący się z Sakiewiczem (porównajcie jaki zasięg oddziaływania ma Gazeta Polska a jaki TVN - mrówka kontra mamut), zamiast dyskutować, polskie sądy, wypuszczające gangsterów a wsadzające dziennikarzy i zakazujące publikacji (casus Witajcie w Amway'u) czy wreszcie samo środowisko, broniące z zadęciem dziennikarskiego hochsztaplera i oszczercę z Pomorza (pamiętacie klatkę z protestującymi w Warszawie?) a klaszczące, gdy sąd wsadza Sakiewicza? Zacietrzewienie, brak obiektywizmu i dystansu, brak szacunku dla cudzych poglądów, nieumiejętność dyskusji, choćby ostrej, ale z rzetelnym przedstawieniem argumentów swoich i adwersarza - w Polsce nie ma publicznej debaty, jest tylko jedno powszechne mordobicie - polityków i dziennikarzy.
Granda!
A propos Amwaya, jakiś znany dziennikarz ponoć ma ten film. Daloby radę skołować panowie?
http://bobinoon.wrzuta.pl/audio/8CKLTcdRkL/przeciw_-_komunisci
Komentarz Sakiewicza:
Do rangi symbolu urasta fakt, że kierownictwo "GP" spędzić ma w areszcie 13 grudnia (dzień później odbyć ma się rozprawa). Fakt ten każe zastanowić się, czy wypowiedzi o nowym 13 grudnia po odsunięciu od władzy zwolenników IV RP, były faktycznie bezpodstawne.
Komentarz J. Kaczyńskiego:
Szykuje się putinada. Sekowani będą ci, którzy mają poglądy inne niż przyszła ekipa rządząca oraz media takie jak "Gazeta Wyborcza".
Ja nic nie sugeruję, ale obaj panowie chyba dysponują od jakiegoś czasu numerami swoich prywatnych telefonów?
piotrek:
jak pokazało życie, nie tylko dysponują swoimi numerami telefonów ale spotykają się 8-)
Myślę, że Sąd okręgowy w Warszawie uchyli tę sankcję. Bo jest absurdalna ... Byłaby wytłumaczalna gdyby nieobecność zdarzyła się po raz kolejny...
Ale i inna sprawa, że TVN nie powinna wytaczać procesu karnego a cywilny. Jak to mówią kto mieczem wojuje na miecz może się nadziać ...
Prześlij komentarz
<< Home