3.6.08

Bo Diddley nie żyje

Można rzec, że był prekursorem wszelkich brudnych, garażowych odmian rocka. Bo Diddley. W grudniu skończyłby 80 lat:



I jeszcze trochę Bo Diddleya. Już wiem, skąd w muzyce wzięli się tacy np. The Stooges:

1 Comments:

At 03 czerwca, 2008 16:40, Anonymous Anonimowy said...

[*]
Czas powiesić Wałęsę! :))
http://tnij.org/bawl

 

Prześlij komentarz

<< Home