Polska - Niemcy na EURO 2008. Jaki wynik?
Będzie się działo! Mecz Polska - Niemcy już w niedzielę. Czy stadion w Klagenfurcie okaże się dla drużyny Leo Beenhakkera miejscem sukcesu czy spektakularnej porażki? Wszystko w rękach piłkarzy:) Choć jak się okazuje "walka" tradycyjnie przeniosła się poza stadiony. I to w sposób brutalny. Jak na razie i na szczęście, nie doszło jeszcze do ustawki kibiców...
Przed południem otrzymałam od Łukasza fragment komentarza zamieszczonego pod filmikiem na YouTube "reklamującym" spotkanie w Klagenfurcie:
NIEMCY 3 - Polska 0 !!!
You filthy Polish bastards won't have any chance against the white German knights. We always defeated you in history. We conquered your entire fu/ked up country 69 years ago within 4 weeks. You are Europe's toilet and shithole. Everybody thinks you are ugly primitive scumbags.
...najwyraźniej niemieckiego "fana futbolu" rozsierdziła polska wizja meczu jako historycznego starcia naszego rycerstwa z germańską nawałnicą:) Niestety, poziom dyskusji i wymiany uwag sięgnął zera, a nawet zdecydowanie depresji.
Już kilka dni temu rozpętała się awantura o publikacje w polskich tabloidach (Fakt i Super Express). Gazety, w charakterystyczny dla siebie sposób, odwołały się do skojarzeń z bitwą pod Grunwaldem, odcinaniem głów niemieckiemu trenerowi (Joachim Loew) i kapitanowi reprezentacji (Michael Ballack). W konsekwencji, trener Polaków - Beenhakker przeprosił za tę formę "dopingu". A przepraszał dlatego, bo to właśnie on wedle życzenia gazet miał przynieść głowy oraz dokopać trabantom.
Oczywiście, jak widać na przykładzie cytowanego wpisu - Niemcy nie pozostają dłużni Polakom i tak to się kręci nasza "wojna futbolowa". Pozostaje mieć nadzieję, że w niedzielę emocje pozostaną na stadionie, a nie na ulicach austriackiego miasta.
Podobne incydenty to już niejako stałe menu około-meczowych wydarzeń. Podczas rozgrywek europejskich w 1996 roku przed pamiętnym meczem Niemcy - Anglia (decydującym o wejściu do finału), wyspiarskie brukowce zaserwowały m.in. collage ze zdjęć na których czołowi angielscy piłkarze: Paul Gascoigne oraz Alan Shearer, zostali przedstawieni jako waleczni żołnierze z czasów II wojny światowej zatrzymujący nazistowską zarazę. Wówczas również rozpętała się afera i były przeprosiny. Niestety, mimo takiego "wsparcia" reprezentacja Anglii przegrała mecz i w finale zagrali Niemcy z Czechami (ci pierwsi zresztą wygrali, tym samym zdobywając trzeci raz tytuł mistrza. Od tej pory niemiecka reprezentacja nie powtórzyła takiego sukcesu na Mistrzostwach Europy w piłce nożnej).
Polska na EURO 2008 debiutuje w turnieju mistrzostw europejskich. Obok oglądania paramilitarnych zajawek meczu warto zwrócić uwagę na takie filmiki jak ten zamieszczony w serwisie Radia Wrocław, na którym widać fragmenty meczu Polska - Niemcy z 1936 roku! I był remis! Czego spokojnie moglibyśmy sobie życzyć w niedzielę 8 czerwca 2008 roku:)
...no to co? GOOOLA!
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home