22.7.06

"Gazeta Wyborcza": Lewica poniesie klęskę, jeśli nie pójdzie do wyborów razem z PO

Sensacyjne wyliczenia przedstawia Agata Kondzińska w sobotniej "Gazecie Wyborczej Wrocław". Co prawda dotyczą tylko sejmiku dolnośląskiego, ale dają sporo do myślenia całej polskiej klasie politycznej. Bo może podobnie wypadną wyliczenia dla innych sejmików?

Oto okazuje się
, że jeśli PiS przeforsuje swój pomysł nowej ordynacji wyborczej do samorządów, lewica będzie musiała dogadać się z PO, by w ogóle liczyć się w jesiennych wyborach samorządowych.
O tym, że PiS chce, by powstała taka centrolewicowa koalicja (tzw. PO-Lew), pisaliśmy już wczoraj. Ale wyliczenia przedstawione przez "Wyborczą" idą krok dalej. Dowodzą, że porozumienie PO z lewicą może wynikać nie tylko z politycznego interesu obu stron. Może być dla nich koniecznością.

Spojrzmy na te wyliczenia (w internetowej wersji materiału jest sam tekst; w papierowej - także infografiki, które są najciekawsze)...:

* Sejmik ma 36 radnych. Za podstawę wyliczeń posłużył lipcowy sondaż GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej" (PO - 31 proc.; PiS - 26; Samoobrona - 7; SLD - 6; PSL - 2; LPR i PSL - po 1 proc.).

* Według dotychczasowej ordynacji wyborczej podział mandatów byłby taki:
PO - 16
PiS - 14
Samoobrona - 5
SLD - 1
(W tej sytuacji najbardziej naturalna jest koalicja PiS-Samoobrona; względnie PO-PiS - na Dolnym Śląsku ten wariant wciąż jest żywy; do sejmiku nie wchodzi LPR).

* Według nowej ordynacji, ze "zblokowanym" obozem rządzącym, ale z PO i lewicą idącymi oddzielnie:
blok PiS-Samoobrona-LPR - 20
PO - 16
(Obóz władzy rządzi; dzięki "blokowi" w sejmiku jest LPR; lewica za burtą; PO w opozycji).

* Według nowej ordynacji, ze "zblokowanym" obozem rządzącym i "kontrblokiem" PO i lewicy:
blok PiS-Samoobrona-LPR - 17
blok centrolewicy (od PO, przez PD po SLD i SdPl) - 19.
(PO-Lew rządzi; PiS w opozycji).

Ten ostatni wariant jest wręcz sensacyjny. Lewica nie dość, że jest uratowana dzięki porozumieniu z PO. Ale i z marszu sięga po władzę! Dla PO to też nie lada gratka, bo dzięki lewicy wygrywa wybory.
Zestawiając to z wariantem nr 2, w którym lewica w ogóle nie wchodzi do sejmiku, widzimy, że stoi ona przed ciekawą alternatywą: królestwo albo śmierć. Od razu wszystko, albo w ogóle nic.

Ciekawe: jak na te wyliczenia zareaguje lewica? A jak PO?

Owszem, "Wyborcza" przeliczała te hipotetyczne wyniki we współpracy z Piotrem Babiarzem, sekretarzem dolnośląskich władz PiS. Ale to wcale nie musi oznaczać, że owe spekulacje są stronnicze. Wszak wariant nr 3 jest niekorzystny dla PiS.

No a Dolny Śląsk jest ciekawym przykładem. To mocne zaplecze PiS. Jedyny region, w którym PiS ma marszałka. To stąd wywodzi się dwóch z czterech wiceprezesów tej partii: Adam Lipiński i Kazimierz M. Ujazdowski.
To także region, w którym PiS z sukcesem przetestował rządzenie w wariancie mniejszościowym, wykazując się przy tym polityczną zręcznością i pragmatyzmem.
Dlatego polityczna walka o Dolny Śląsk ma dla PiS znaczenie szczególne. Prestiżowe.

Nawiasem mówiąc, wyliczenia "Wyborczej" pozwalają obstawić, kto będzie marszałkiem Dolnego Śląska po wyborach. Zapewne będzie to albo dotychczasowy marszałek Paweł Wróblewski z PiS, albo Andrzej Łoś z PO - kojarzony z Grzegorzem Schetyną radny wojewódzki, były wiceprezydent Wrocławia.

5 Comments:

At 22 lipca, 2006 21:31, Anonymous Anonimowy said...

PO-Lew - PO by się skompromitowała kompletnie. Stawiam duży soczek owocowy, że NIGDY na to nie pójdą. N-I-G-D-Y.
To jest pewnik.

 
At 22 lipca, 2006 22:49, Anonymous Anonimowy said...

Ciekawa jest sytuacja, gdzie Platforma jest sama w opozycji. Zyskałaby rolę jedynego realnego krytyka obozu rządzącego.
Byłby to też zalążek dwubiegunowego podziału sceny politycznej. Co prawda lokalnie, ale od czegoś trzeba zacząć.

 
At 23 lipca, 2006 22:19, Anonymous Anonimowy said...

Witam, bardzo ciekawe wyliczenia, ale problematyczne - są oparte na sondażu ogólnokrajowym, tymczasem preferencje polityczne są również zróżnicowane regionalnie. Należałoby przeprowadzić badania na Dolnym Śląsku i dopiero na ich podstawie przeprowadzać podobne analizy.

 
At 24 lipca, 2006 08:33, Blogger jotesz said...

ciekawa konstatacja haribu - PO koalicją z lewicą kompromituje się haniebnie - PiS kolaboracją z samoobroną i lpr nie bruka się, gdyż jest czyste i dziewicze z natury.
Wprowadzenie leppera na salony jest cywilizowaniem - może jestem chamem, ale mi to nie odpowiada.
Po bloku pissamlpr nic nie może być gorsze!

 
At 16 sierpnia, 2006 09:00, Anonymous Anonimowy said...

I like it! Keep up the good work. Thanks for sharing this wonderful site with us.
»

 

Prześlij komentarz

<< Home