19.7.06

Izraelski portal "Debka": tuba Mossadu czy świetne, niezależne medium?

Wojna na Bliskim Wschodzie, terroryzm, geopolityka, misterne działania tajnych służb - o tym wszystkim pisze (i to jak!) znany, choć kontrowersyjny izraelski portal "Debka". Jego hasło reklamowe mówi samo za siebie: We start where the media stop. "Zaczynamy od tego, na czym media kończą".

"Debka" podaje gorące, nieraz sensacyjne newsy
. Często zaznaczając, że to informacje na wyłączność, czyli tzw. exclusive'y..

I tak np. 19 lipca ujawniła, gdzie ukrywa się przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah wraz z grupą najbliższych współpracowników. Dzień później alarmowała, że jordańskie służby specjalne właśnie ostrzegły Izrael przed działaniami tajnego komanda Hamasu rzekomo planującego zamachy terrorystyczne na terytorium izraelskim.
Skąd pochodzą tego typu sensacyjne informacje? Na ogół - jak pisze "Debka" - od "naszych źródeł".
Co to za źródła? Tego nie wiemy. "Debka" pisze od siebie, rzadko kogokolwiek cytując. A że zdaje się być świetnie poinformowana nie tylko o kulisach bliskowschodnich konfliktów, ale i o tym, co dzieje się w świecie dyplomacji, także podczas różnych tajnych rokowań międzypaństwowych - dorobiła się "gęby" portalu związanego z izraelskim wywiadem.

"Dlaczego wciąż jesteśmy pytani, czy służymy Mossadowi? Nie służymy nikomu. Jesteśmy organizacją radykalnie niezależną" - tłumaczył swego czasu Giora Shamis, redaktor naczelny "Debki".

Ale "Debka" to nie tylko newsy. To także bardzo interesujące analizy. Pisane z chłodnej, geopolitycznej perspektywy. Napakowane, rzecz jasna, informacjami ze źródeł dyskretnych. Drobiazgowo wyliczające interesy poszczególnych podmiotów różnych gier politycznych. Świeży przykład: omówienie ataku Izraela na Liban jako zamaskowanego ciosu Amerykanów w Iran.

W "Debce" znajdziemy też mapki. Jak choćby tę pokazującą zasięgi różnych rodzajów rakiet, jakimi dysponuje Hezbollah.

Rewelacje Debki są często tak sensacyjne, że aż... niesprawdzalne. Twórcy portalu radzą, by zawsze zaczekać, poobserwować, jak rozwija się sytuacja polityczna i militarna - i dopiero na tej podstawie ocenić prawdziwość niusów i analiz "Debki".
Wiosną 2001 r. portal poinformował, że izraelskie lotnictwo przygotowuje się do zniszczenia irackich rakiet wycelowanych w Jerozolimę i gotowych do odpalenia. Żadne media nie podchwyciły tej informacji. - To bzdura - uznał medialny mainstream. Minął tydzień i izraelski MON... potwierdził na konferencji prasowej zniszczenie irackich instalacji.

Niemniej, "Debka" ma swoich krytyków. Przykładem jest mocno nieprzychylny dla niej tekst z kwietnia 2005 r., jaki można znaleźć na stronie "This Is Rumor Control".

"Debka" powstała w czerwcu 2000 r. Założył ją Giora Shamis, były dziennikarz "The Economist", wraz z żoną.
Już po roku funkcjonowania magazyn "Forbes" przyznał portalowi nagrodę "Best of the Web". O "Debce" pisał w marcu 2003 r. "The Wall Street Journal". Czytamy tam m.in., że bywały dni, gdy izraelski portal odwiedzało aż 450 tys. internautów dziennie. Co ciekawe, główna redakcja portalu w Jerozolimie składa się z sześciu redaktorów.
O "Debce" opowiada szefostwo portalu w wywiadzie, który można znaleźć tu.

W Polsce "Debka" jest kompletnie nieznana. Chyba że nam coś umknęło...?

Uzupełnienie: Jak donosi nam jeden z czytelników, informacje z Debki pojawiają się często w serwisie radia RMF FM. Dziękujemy za podpowiedź!

8 Comments:

At 21 lipca, 2006 14:39, Anonymous Anonimowy said...

a co powiecie o :

www.axisglobe.com

portalu blizszym nam nieco jesli chodzi o zakres poruszanej tematyki?

 
At 21 lipca, 2006 16:45, Blogger Łukasz said...

Dzięki za podpowiedz, na p[ewno zerkniemy na te strone :)

 
At 21 lipca, 2006 16:55, Anonymous Anonimowy said...

RMF FM bardzo czesto cytowal i cytuje debka.com. Wiec Wam umknelo.

 
At 21 lipca, 2006 16:57, Anonymous Anonimowy said...

Na dowod wystarczy wpisac do google: RMF+debka

 
At 21 lipca, 2006 17:04, Blogger Artur said...

Dziękujemy, anonymousie - już uzupełniamy tekst.

 
At 21 lipca, 2006 20:42, Anonymous Anonimowy said...

Debkę często cytuje foxmulder.blox.pl.

 
At 22 lipca, 2006 16:24, Anonymous Anonimowy said...

Hi,

Bloger w Polsce to samotny myśliwy.... Wygląda na to, że tej blogosfery polskiej prawicy na wzór amerykańskiej, o której śniłem kiedyś, nigdy nie uda mi się w tym kraju zbudować. Założenia na moich stronach.

Powstają nowe blogi, witryny, tylko nikt nie sprawdza co już w tym zakresie istnieje. Wiem, moje megalomańskie zapędy idą po prostu za daleko.

Debkę cytuję, gdyż stworzyłem specjalny dział USA Close Away poświęcony wojnie Iranu z Zachodem, gdzie atak Hezbollahu na Israel jest tylko I częścią.

Ale więcej dowiecie się zaglądając codziennie do moich blogów.

Serdecznie zapraszam. Wasz adres jest u mnie w liście prawicowych blogów.

A doprawdy nie wiem dlaczego nikt w tym kraju nie umieszcza u siebie blogrolek, jedynie parę adresów, jakby blogerów było u nas tylko kilku. Wierzcie mi, wartych czytania blogów jest kilkadziesiąt, że nie wspomnę o parudziesięciu portalach i witrynach. Każdy jak widzę stara się działać indywidualnie. Szkoda.

Zapraszam i pozdrawiam,
warpman
Przemysław Pawełczyk

warpman@kv.net.pl
warpman@interia.pl
--
http://warpman.kv.net.pl - Warpman's WWW
http://warpman.kv.net.pl/uca/index.php - USA Close Away [UCA] (blog en)
http://warpman.kv.net.pl/israel/index.php - UCA Special Section [USS] (blog en)
http://warpman.kv.net.pl/bpp/index.php - Blogosfera Polskiej Prawicy [BPP] (blog pl)
http://www.warpman.fora.pl - Forum BPP

 
At 24 lipca, 2006 19:41, Anonymous Anonimowy said...

Rzeczywiście cytuje cały czas Debkę na moim blogu - foxmulder.blox.pl

 

Prześlij komentarz

<< Home