11.6.07

Dzień z LPR jak co dzień

Dzień jak co dzień. W życiu okołopolitycznym znowu "najciekawiej" wokół LPR.

Radio Zet przeprosiło wicepremiera Romana Giertycha. Bo dziennikarz zmęczony tym, co wygadywał lider LPR powiedział: "Przestań pieprzyć Roman". (Cały wywiad tutaj) Zrobiła się afera...

Rzeczywiście dziennikarz nie powinien tak mówić o członku rządu....

Dziś okazało się też, że LPR chce karać za koszulki z zielonym listkiem, popularnym symbolem marihuany. Już sobie wyobrażam te tłumy w sądach... A może ktoś wpadnie na pomysł zrobienia koszulki z "listkiem dla Romana"?

Dzień jak co dzień... Ciekawe co przyniesie jutro ?

2 Comments:

At 11 czerwca, 2007 22:34, Anonymous Anonimowy said...

dobry tytuł; tylko po co (jeszcze) notka? ;-)
ps.
ja bym jednak powiedział jak w Dowcipie Mleczki (co to Nosorożec pieprzył Słonia lub odwrotnie) -- z niesłusznych lat peerelu (tfu!)
"Obywatelu! nie pieprz bez sensu!"
ps2.
i polecam przy okazji: tylko u mnie! ostatnie Wolne Zdjęcia pszyrody Ojczystej...
(patrz, póki nie-zakazane...)
ech.
dzień = jak co dzień.
niestety.

 
At 12 czerwca, 2007 12:59, Anonymous Anonimowy said...

Roman przypieprzył,
Roman przysolił,
Roman narobił bigosu...
jotesz

 

Prześlij komentarz

<< Home