1.6.07

Wrocławska internautka chce obalić rządy PiS

Nazywa się Justyna Romanowska. Swoją akcję prowadzi na specjalnej stronie internetowej. Chce zebrać pół miliona podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum, które umożliwiłoby pogonienie Lecha Kaczyńskiego ze stanowiska prezydenta Polski oraz rozwiązanie Sejmu obecnej kadencji.

Sądząc po zawartości jej strony, Romanowska najwyraźniej należy do tych osób, które uważają, że demokracja w Polsce jest zagrożona.

Merytorycznie - bzdura na kółkach. Ale kto wie czy przy wrzasku opozycji i części mediów inicjatywa Romanowskiej nie zyska sobie poklasku. Ciekaw też jestem, na ile taka oddolna, internetowa akcja jest w stanie realnie wpłynąć na życie publiczne w naszym kraju.

Warto zauważyć, że forum inicjatywy Justyny Romanowskiej działa w obrębie forów portalu Gazeta.pl.

O akcji piszę również w Pardonie.

Co sądzicie o tej politycznej inicjatywie?

15 Comments:

At 01 czerwca, 2007 09:57, Anonymous Anonimowy said...

Trzeba mieć dużo samozaparcia, żeby przebrnąć przez tę stronę, bo ma taki beznadziejny layout, że nic nie widać.

 
At 01 czerwca, 2007 10:24, Anonymous Anonimowy said...

Najpierw proponuję poczytać Konstytucję – szczególnie przepisy o referendum, ustawodawczej inicjatywie obywatelskiej oraz skróceniu kadencji Parlamentu (a nie, jak piszesz, rozwiązaniu Sejmu – w Polsce coś takiego nie istnieje).

 
At 01 czerwca, 2007 10:29, Anonymous Anonimowy said...

"Co sądzicie o tej politycznej inicjatywie?"

a niech se robi, w sumie demokrację mamy i wolno jej. Symptomatyczna w tej akcji jest obecność GW... nie, nie to, ze w ogóle jest, ale to, ze jest musi być aż tak zdesperowana i bez ostrej amunicji, że ślepaków musi się czepiać.

 
At 01 czerwca, 2007 11:29, Blogger Łukasz said...

Anonimowy z 10.24,
Czy nie wystarczy taka podstawa, o jakiej piszę w Pardonie? Cytuję sam siebie:

Artykuł 125 Konstytucji gwarantuje, że "w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa może być przeprowadzone referendum ogólnokrajowe". Zaś artykuł 63 Ustawy o referendum ogólnokrajowym z 2003 r. głosi:

Sejm może postanowić o poddaniu określonej sprawy pod referendum z inicjatywy obywateli, którzy dla swojego wniosku uzyskają poparcie co najmniej 500 000 osób mających prawo udziału w referendum.

 
At 01 czerwca, 2007 14:05, Anonymous Anonimowy said...

Dlaczego bzdura na kółkach? Wpis niżej dotyczy sytuacji gdy organizacje faszystowskie organizują rasistowską demonstrację a policja udaje, że nic się nie stało. Dopiero nagłośnienie sprawy w mediach spowodowało jakąś reakcję prokuratury - oby tylko nie było to zmyłka zakończona stwierdzeniem "znikomej szkodliwości czynu" lub "braku znamion przestępstwa".
Jakoś to za rządów PIS da się zaobserwować przyzwolenie na działanie tego typu organizacji. Może dlatego, że partią rządząca nie ma własnych bojówek i chętnie korzysta z pomocy innych do pacyfikacji "niewygodnych elementów". Na razie to są geje ale za chwilę mogą być lekarze nauczyciele, kolejarze (choć ci ostatni nie dadzą sobie w kaszę dmuchać - mają się czym bronić).

 
At 01 czerwca, 2007 14:41, Anonymous Anonimowy said...

Może by się dopisać?
W końcu ten prezydent nie powiedział do mnie NIGDY, że chce być też moim prezydentem. Na samym początku, gdy na to czekałem, on meldował swojemu prezesowi, że wykonał dla niego jakieś zadanie...
jotesz

 
At 01 czerwca, 2007 16:03, Blogger Łukasz said...

golem_t,
Mylisz porządki. Manifestacja rasistów we Wrocławiu miała pozwolenie władz miasta, a nie władz państwa.

 
At 01 czerwca, 2007 17:13, Anonymous Anonimowy said...

słowa "obecność Wyborczej", które pojawiły się w komentarzach i sugestia autora w artykule, wydaje mi się ciut na wyrost.
Gazeta ma po prostu fajne fora społecznościowe i jest to bardzo dobre miejsce do zakładania takich inicjatyw.

A sam pomysł wydaje mi się niedemokratyczny i stworzenie takiego precedensu może być niebezpieczne dla istnienia demokracji (choć wolałbym, żeby te rządy się skończyły jak najszybciej).

 
At 01 czerwca, 2007 18:29, Anonymous Anonimowy said...

Panienka się napracuje po to tylko, żeby wniosek utknął w Sejmie. Chyba nikt nie wierzy, że Sejm się zgodzi na to referendum. Które jest zresztą idiotycznym pomysłem bo w taki sposób można by obalać każdą władzę. Jak się Justyna chce bawić to za swoje.

 
At 01 czerwca, 2007 21:17, Anonymous Anonimowy said...

Ta akcja wpłynie mniej więcej tak, jak "Ambasada 3 RP" bojówkarzy od Frasyniuka. ;-]

 
At 02 czerwca, 2007 12:10, Anonymous Anonimowy said...

Nazywanie tego paranoicznego pomysłu inicjatywą polityczną jest, delikatnie mówiąc, grubym nieporozumieniem. Ponadto całkowicie niezrozumiałe jest podkreślanie faktu, że forum tej "akcji" działa na portalu Gazeta.pl.
Cała sprawa, o ile w ogóle godna jest uwagi, to tylko jako przykład kompletnej nieznajomości prawa pośród sporej grupy naszych współobywateli.

 
At 05 czerwca, 2007 18:10, Blogger pinio said...

Dzisiaj (5.06). Tematem się zajęły Fakty TVP3. Ciekawe skąd Rosiński wzięł pomysł na zrobienie tego tematu ...

 
At 05 czerwca, 2007 19:59, Blogger pinio said...

I dołączyła Wyborcza ...

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,4205231.html

 
At 06 czerwca, 2007 12:10, Anonymous Anonimowy said...

No tak, znów wszystko przez "Wyborczą"! Powinna fora swe udostępniać tylko miłośnikom lustracji, dekomunizacji, rozliczania IV RP, bo inaczej będzie prowadzić działalność antyrządową, a to przecież tak cudowny rząd. Skądinąd zdaje mi się, że jest parę osób o konserwatywnych poglądach, co też nie kochają tej władzy, np. Łagowski i Król. No, ale nie pojęli oni dziejowej misji tej władzy...

 
At 08 czerwca, 2007 15:30, Anonymous Anonimowy said...

Wszystkim zainteresowanym proponuję zobaczyć:
http://www.who.is/whois-org/ip-address/referendum2007.org/

Tam są również dane teleadresowe.

 

Prześlij komentarz

<< Home