"Wyspa Marzeń" okazała się sukcesem :)

Miło mi poinformować, że impreza, nad którą Piąta Władza objęła patronat, była udana! Przypomnę, że chodzi o "Wyspę Marzeń". Miejsce: Polanica Zdrój. Czas: sobota, 2 czerwca. Organizatorki: Monika Wawryka i Patrycja Gowieńczyk, czyli firma Apple Tree. Główna atrakcja: Ania Dąbrowska.

Oddaję głos Patrycji, która tak oto zrelacjonowała mi na gorąco "Wyspę Marzeń" w mejlu:

Mimo strug deszczu i 30-minutowego opóźnienia (wina zamokniętych kabli i komputera) cały park zdrojowy w Polanicy zapełnił się, żeby zobaczyć koncert Ani Dąbrowskiej. Dodatkowo zajęte były wszystkie tarasy w parkowych kawiarniach. Taki był finał "Wyspy Marzeń".

Ale po kolei. Cała impreza zaczęła się punktualnie o godz. 14.00, od występu młodzieżowej niemieckiej orkiestry dętej. Później dzieci - i nie tylko dzieci - malowały "Wyspę Marzeń" (obrazek, który ma zostać wysłany prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu), a obok lepiły swoje marzenia z gliny. Na scenie występowały w tym czasie zespoły dziecięce. Były piosenki, tańce, konkursy.

Następnie do boju wkroczyło studio "Japa" z Krakowa. Poprzebierani za bajkowe postaci animatorzy zajęli się najmłodszymi. Mniej więcej po godz. 18.00 zakończyło się malowanie obrazka dla prezydenta i program dla najmłodszych. Obraz zostanie jeszcze w tym tygodniu wysłany prezydentowi.

Marek Mazurkiewicz, dyrektor miejskiego domu kultury w Polanicy Zdroju, odczytał ze sceny list dzieci do prezydenta. Dzieci oświadczyły, że świat nie kończy się na Warszawie. Chcą, by prezydent dostrzegł, iż także na prowincji dzieje się coś, co zasługuje na uwagę.

Później zespół Mollstreet przez 1,5 godziny grał największe przeboje światowej muzyki. Potem był jeszcze konkurs dla dorosłych z wiedzy o Kotlinie Kłodzkiej. A gdy (niestety) zaczął padać największy deszcz, rozpoczął się występ Ani Dąbrowskiej, bardzo entuzjastycznie przyjętej przez publiczność. Technicy stanęli na wysokości zadania i w zabytkowej muszli koncertowej wyczarowali profesjonalną aranżację sceniczną: światła, mgły, slajdy, animacje.

Impreza zakończyła się po godz. 22.00.

Słowem: sukces. Wszystkim blogerom podpowiadam branie patronatów nad takimi eventami :)