27.9.07

Brakujące głosy Grzegorza Brauna

Grzegorz Braun nie wystartuje w wyborach do Senatu. Komisja Wyborcza we Wrocławiu tuż przed północą zakwestionowała kilkaset głosów z list poparcia.

Kontrowersyjnemu publicyście i reżyserowi (o jego planach kandydowania pisałem kilka dni temu na 5W) zabrakło 184 głosów - podało Polskie Radio Wrocław.
No cóż Grzegorz Braun - Posłaniec Złej Nowiny (jak sam siebie nazywał w wywiadzie dla Pardonu udzielonym Łukaszowi) - będzie miał więcej czasu na przygotowanie się do procesu z Janem Miodkiem, którego w kwietniu nazywał informatorem policji politycznej PRL-u. Sprawa juz tuż, tuż... 4 paździenika.

3 Comments:

At 27 września, 2007 12:02, Anonymous Anonimowy said...

Już nie mogę się doczekać. Jestem bardzo ciekaw czy w tej sprawie są jakieś dowody, czy też wypowiedź pana Brauna to tylko efekt jego reżyserskiej wyobraźni. Swoją drogą ciekawe są postawy obu panów. Najpierw pan Braun detonuje bombę i milczy, później pan prof. Miodek milczy, by wreszcie po wielu pytaniach dziennikarzy skierować sprawę do sądu. Wyglądało to trochę tak jakby obaj testowali się kto co wie.

Pozdrowienia dla blogowiczów i redaktorów piątej władzy.

 
At 27 września, 2007 17:27, Anonymous Anonimowy said...

Ja też jestem ciekawa jaki wyrok zapadnie w tej sprawie. A co do "Posłańca Złej Nowiny" to na razie okazał się tylko plotkarzem.

 
At 01 października, 2007 11:49, Anonymous Anonimowy said...

niezebranie głosów (głosików?) jest dobrym probierzem nastrojów wrocławian! Jak to miło żyć wśród ludzi rozsądnych i myślących...

Pozdrowienia
jotesz

 

Prześlij komentarz

<< Home