13.11.07

We Wrocławiu rusza niezwykły proces: Arnold Buzdygan kontra Wikipedia

Z jednej strony - Arnold Buzdygan, jeden z najsłynniejszych i najbardziej kontrowersyjnych uczestników dyskusji w polskim internecie. Z drugiej strony - polska Wikipedia. Proces miał ruszyć dzisiaj (13.11.), ale jego rozpoczęcie zostało przesunięte na 6 grudnia.

Buzdygan jest oburzony hasłem na swój temat w Wikipedii. Domaga się m.in. zamknięcia tej internetowej encyklopedii na czas procesu.

Na stronę Polskiego Radia Wrocław wrzuciłem fajną relację dźwiękową Małgosi Agaciak o tej precedensowej sprawie.

Aż się boję zapytać "co o tym sądzicie" :)

8 Comments:

At 13 listopada, 2007 18:38, Anonymous Anonimowy said...

Hurraaa!!! Juuupiiii!!!

Teraz wszyscy - byli i obecni - autorzy Piątej Władzy dostaną od Buzdygana maile "Zapłać 100 tys. zł zadośćuczynienia albo naślę paru kolesi, którzy obiją ci ryja". Następnie Buzdygan ustali wasze miejsca pracy i wyśle tam pisma z żądaniem wyrzucenia was z pracy. Następnie przyjdzie do Was do domów i z zaskoczenia zrobi wam zdjęcia aparatem z komórki, a potem ucieknie (tak było u Olgierda Rudaka). Potem możecie spodziewać się jeszcze tylko telefonów z groźbami karalnymi i wizyt dresów.

Na szczęście wszyscy już znamy tego gościa. Znają go też chłopaki z wrocławskiego CBŚ. Prawda, Buzdyganie?

 
At 13 listopada, 2007 20:15, Anonymous Anonimowy said...

Boże, myślałem, że on już nie żyje.

 
At 14 listopada, 2007 09:21, Anonymous Anonimowy said...

W sensie formalnym proces się rozpoczął wczoraj, do 6 grudnia jest tylko odroczenie.

Wczoraj też rozpoczęła się druga sprawa karna, którą ten człowiek założył przeciwko mnie ;-)

 
At 14 listopada, 2007 09:32, Blogger pinio said...

olgierd:
liczne procesy sądowe dają niezłą praktykę 8-) Zwróć uwagę na Jacka Bombkę, który ma ich pewnie już ze setkę. Oczywiście występując jako pozywający 8-)

 
At 14 listopada, 2007 10:35, Anonymous Anonimowy said...

... w tym ćwierć setki jako pozwany bądź oskarżony ;-)

Ale fakt, J.B. przynajmniej ma na koncie parę spraw wygranych. Natomiast AB, który twierdzi, że będzie 70 procesów szans większych nie ma.

 
At 15 listopada, 2007 21:12, Blogger pinio said...

olgierd:
No i trzeba by zaznaczyć, że jednak parę pozwów JB dotyczyło polepszenia bytu braci studenckiej 8-)

 
At 16 listopada, 2007 11:22, Anonymous Anonimowy said...

No to jest prawda, niedoszły (2-krotny?) senator JB ma na koncie kilka spraw precedensowych, które zakończyły się jego sukcesem. To różni go od niejakiego AB.

 
At 19 listopada, 2007 16:08, Anonymous Anonimowy said...

A to przepraszam.
Nb. tamten adres mi nie wchodzi "404 strona nie istnieje".

 

Prześlij komentarz

<< Home