22.1.08

Głowa boli czyli Prus i Reymont antysemitami?

Niektórzy lubią afery związane z książkami. Wydawać się mogło, że po pomyśle Romana Giertycha (ówczesnego ministra edukacji) z wykreślaniem z listy lektur szkolnych książek Witolda Gombrowicza i Josepha Conrada nikt już nie zdecyduje się na podobny "event". A jednak stało się inaczej. Tym razem chodzi o wątki antysemickie.

Inicjatorką akcji jest Jadwiga Tomaszewska, wiceprezes zarządu łódzkiego Związku Nauczycielstwa Polskiego. Sprawę opisał dziś Dziennik Łódzki, a temat podchwycił m.in. portal Agory Gazeta.pl.

Kto grzeszy antysemityzmem i źle wpływa na uczniów? Padają nazwiska Bolesława Prusa i Władysława Reymonta. Dla poparcia swojej tezy, Tomaszewska cytuje fragmenty Lalki i Chłopów gdzie autorzy delikatnie mówiąc przedstawiają Żydów w złym świetle. Co ciekawe w kontekście wyłapywania treści antysemickich pada też inne znane nazwisko... Williama Szekspira.
Wiceprezes Jadwiga Tomaszewska oczekuje debaty nauczycieli i literaturoznawców, a żeby zastanowić się czy tego rodzaju literatura nie wpływa na postawy antysemickie polskiej młodzieży...
Najciekawsze jest to, że ani Tomaszewska ani nikt inny nie zastanowił się nad tym jaką rzeczywistość i jakie postawy społeczne portretowali wyżej wymienieni pisarze. Poza tym chyba to właśnie na barkach nauczyciela spoczywa rola "przewodnika po świecie lektur" oraz ich interpretacji.
Pozostaje pytanie: po co ta cała heca?

6 Comments:

At 22 stycznia, 2008 14:19, Anonymous Anonimowy said...

Ta heca to hucpa!

jotesz
:)

 
At 22 stycznia, 2008 14:39, Anonymous Anonimowy said...

a teraz Drogie Dzieci wszyscy przepraszamy za...

 
At 22 stycznia, 2008 19:54, Anonymous Anonimowy said...

POpaprany pomysł

 
At 22 stycznia, 2008 20:28, Anonymous Anonimowy said...

Skreślmy może jeszcze Biblię, tam jest tego dużo...

 
At 22 stycznia, 2008 20:31, Anonymous Anonimowy said...

A uczniowie i tak nie mają o tym pojęcia, bo książek nie czytają. Co nie zmienia faktu, że krytycznego spojrzenia oraz samodzielnego myślenia po takich zabiegach nikt chyba nie będzie od uczniów oczekiwał.

A co do Sienkiewicza to chyba w "Pustyni i puszczy" są całe fragmenty uzasadniające rasizm (wtedy pogląd całkiem popularny) oraz tłumaczące zależności między nami a nimi. Znaczy między rasą białą a czarną.

 
At 23 stycznia, 2008 08:34, Anonymous Anonimowy said...

babę pogięło, no ale to nie dziwne: ZNP. A w wybiórczej - skomentować nie można, jak zwykle przy "kontrowersyjnych" tematach.

 

Prześlij komentarz

<< Home