Fundacja "Help", czyli charytatywne bagno
Przy okazji kolejnych finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wybuchają dyskusje o zasadności i uczciwości akcji charytatywnych. Temat okazuje się być na fali. Bo ledwo przebrzmiały spory o tegoroczną Orkiestrę, a już wróciła głośna od kilku lat sprawa Fundacji "Help". Jak poinformowało we wtorek Polskie Radio Wrocław, w tej sprawie będzie nowy proces.
O co chodzi? Na konta "Help" wpływały nawiązki sądowe zasądzane sprawcom wypadków drogowych. Przez trzy lata uzbierało się tego łącznie prawie 4 mln zł. Ale założyciele fundacji, Zbigniew M. i Dariusz M., zamiast pomagać dzieciom - ofiarom wypadków drogowych - mieli wyprowadzać te pieniądze. W ten sposób mieli wyłudzić prawie 3,5 mln zł. Co ciekawe, na pomysł założenia "Help" wpadli siedząc w areszcie i słuchając sejmowych debat o rekwirowaniu samochodów kierowcom, którzy spowodowali wypadki po pijanemu.
Teraz ta przygnębiająca historia trafi na ekrany. Filip Bajon nakręcił na jej podstawie film. Wystąpili w nim m.in. Kinga Preis, Jan Nowicki i Maciej Stuhr.
Oczywiście, trudno porównywać sprawę Fundacji "Help" do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To tylko przykład na to, jak słuszna idea może się wykrzywić i zamienić w paskudne bagno.
Dominik "Pinio" Panek, Polskie Radio Wrocław
6 Comments:
Ciekawe ile różnego rodzaju fundacji, stowarzyszeń i klubów "charytatywnych" to w rzeczywistości maszynki do pieniędzy...
maszynki do pieniędzy
niekoniecznie.
wystarczy, że są dobrym interesem dla ich twórców. którzy w dodatku -- nie są "społecznie potępiani" (jak te Ynne Złodzieje naszy gospodarky)
.....
i ciekawe, ale się nie dowiesz.
wszak "Świętych" -- się nie tyka...
no, chyba że zadrą z kościołem...
(np. katolickim)
wtedy Wladza (aktualna...)
Witam wszystkich
Jestem Prezesem Fundacji pomagającej ofiarom wypadków drogowych i jestem zły.
Opinie o fundacjach... Nikt nie mówi o sponsorach, którzy pytają się, ile dostaną z darowizny na rzecz podopiecznych, a takich często spotykam i żegnam od razu.
Jest nam ciężko związać koniec z końcem, musieliśmy zrezygnować z lokalu - bo nie było nas stać.
Prosiłbym wszystkich, byśmy nie generalizowali i sami zaczeli pomagać innym i poczuli smak potu.
łatwo jest krytykować i nic nie robić.
Zacznijmy od siebie...
łatwo jest napisac wyprowadzili pieniądze - a ja znam tą sprawe ... I nikt nie wyprowadził pieniędzy a jedynie wyremontowano za te pieniądze ośrodek w Szklarskiej (miał być właśnie dla dzieci)... To sprawa medialna a prokuratura rozpędziła się w swoich imaginacjach. Skoro takie są oczywiste i jednoznaczne zarzuty to czemu jeszcze nie ma skazujących wyroków? Gdyby państwo działało jak należy to instytucje typu fundacje w ogóle nie musiałyby istnieć... Łatwo kogos opluć - ale czy naprawde jesteście obiektywni???
nie bardzo wiem o czym piszesz. Skazujące wyroki zapadły prawie 2 lata temu. Wyrok został uchylony tylko dlatego, że dwie osoby uniewinniono, a zdaniem Sądu Okręgowego także one powinny być skazane. Dzisiaj miał się rozpocząć ponowny proces, ale zachorowała pani sędzia...
czy fundacja zbiera pieniądze po domach, sprzedaje cegiełki? zgłosiły się do nas do mieszkania podające się za ZARABIAJĄC E DLA FUNDACJI, CZY TAK DZIAŁA TA FUNDACJA?
Prześlij komentarz
<< Home