22.2.07

Nie ma szybkich kar dla klubów piłkarskich zamieszanych w korupcję

Napompowany balon pękł - tak można powiedzieć o czwartkowym posiedzeniu wydziału dyscypliny PZPN w sprawie kar dla klubów piłkarskich zamieszanych w aferę korupcyjną.

Jeszcze kilka dni temu PZPN deklarował potrzebę ukarania klubów przed ruszającą w przyszłym tygodniu wiosenną rundą piłkarskich rozgrywek. Teraz wiadomo, że na sankcje trzeba będzie czekać 4-5 tygodni. Kto spodziewał się szybkich kar, ten mocno się zdziwił...

"Jeszcze kilka dni temu działacze wydziału [dyscypliny] mówili, że to co dostali od PZPN to młoty pneumatyczne. Najwidoczniej dzisiaj już tak nie uważali" - skomentował dla Polskiego Radia Wrocław jeden z prokuratorów zorientowanych w śledztwie. Był zdziwiony, że kary nie zapadły dzisiaj. "Te dowody ze śledztwa, które przekazaliśmy wystarczą na zastosowanie środków zapobiegawczych dostępnych dla PZPN. Jeżeli na nich się opierano, to jestem zaskoczony" - powiedział śledczy.

Czy zmiana nastawienia przez wydział dyscypliny PZPN oznacza, że sprawa rozmydli się? Co sądzicie na ten temat?