10.4.07

Jestem sobie w Second Life

Na początku stycznia pisałem, że 2007 r. będzie rokiem Second Life. Wówczas w tym wirtualnym świecie było 2,3 mln użytkowników. Dziś jest ich 5,4 mln!

Postanowiłem osobiście sprawdzić jak to jest w Second Life. No więc sprawdzam :) Nazywam się tam Mircea Masala, jestem szczupłym, brodatym, czarnowłosym okularnikiem. W dłoni dzierżę pochodnię. Poniżej moje dwie foty z wirtualu. Niestety, nie widać mojej twarzy.

(Fot. 1. Orientation Island. Kłaniam się uroczej awatarce o imieniu Neena Nishi. W tle mapa Second Life).


(Fot. 2. Szukałem polityki, trafiłem do komunistów. Przede mną m.in. portrety Freuda, Marksa i Engelsa).

Interesuje mnie polityka w Second Life. Znalazłem tam już Polskę - wyjątkowo mało atrakcyjna. Może podpowiecie mi jakieś ciekawe atrakcje? (Zwłaszcza te związane z tzw. życiem społeczno-politycznym).

15 Comments:

At 10 kwietnia, 2007 15:41, Anonymous Anonimowy said...

Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

 
At 10 kwietnia, 2007 15:46, Anonymous Anonimowy said...

"Szukałem polityki -trafiłem do komunistów" - brzmi jak tytuł autobiografii

 
At 10 kwietnia, 2007 16:05, Anonymous Anonimowy said...

Faktycznie to brzmi jak tytuł :D
"Szukałem polityki, trafiłem do komunistów" :D
Właściwie dla każdego z tzw. lewicy..
Można nieco przerabiać:
-Szukałem ojca, trafiłem do komunistów- Jaruzelski,
-Szukałem mafii, trafiłem do komunistów- Bierut
-Szukałem Miecia, trafiłem do komunistów- Gomułka
-Szukałem straconego czasu, trafiłem do komunistów- Gierek
-Szukałem wiary trafiłem do komunistów- Oleksy
itd. itp ;)

 
At 10 kwietnia, 2007 16:16, Blogger Patrycja said...

Eh Luksie - brodaty brunet to raczej Mircea Eliade:) Ten szukał polityki a trafił na Legion Michała Archanioła;) by the way - ciekawe czy fanowie tej organizacji mają swoją norkę w SL.

 
At 10 kwietnia, 2007 16:19, Blogger Patrycja said...

..."Znalazłem tam już Polskę - wyjątkowo mało atrakcyjna"... ha, ja trafiłam do Pragi, a nie do SL - i z tamtej perspektywy też mi się taką nasza kraina wydała;))))

 
At 10 kwietnia, 2007 18:22, Blogger Łukasz said...

Marcinie R.,
Masz na myśli własną autobiografię?

Patrycja,
Nazwiska nie mogę sobie wybrać w SL - jest tam ograniczona pula nazwisk do wyboru. Stąd "Masala".

 
At 10 kwietnia, 2007 19:25, Anonymous Anonimowy said...

Btw- czytaliście artykuł Mazurka w ostatnim Wproście? O 5władzy?
http://www.searchengines.pl/phpbb203/index.php?showtopic=87627&st=0&gopid=401106&#entry401106
ostatni post
Ciekawy, szkoda, że Was pominęli i pardon.pl..

 
At 10 kwietnia, 2007 21:14, Blogger Patrycja said...

Luksie - Ty to jednak masz jednak nie-wirtualne poczucie humoru;)nie o nazwisko chodzi.
A masala do Ciebie pasuje - zawsze to kulinarne nawiązanie;)

 
At 10 kwietnia, 2007 21:15, Blogger Patrycja said...

errata:
za dużo mi "jednak" weszo w koment
sory:)

 
At 10 kwietnia, 2007 21:41, Anonymous Anonimowy said...

taaa, a nie lepiej zabrać sie za bardziej pozyteczne zajecie niz, jak dzieci, bawic sie w gierki komputerowe?

 
At 10 kwietnia, 2007 21:44, Blogger Łukasz said...

Unicorn,
Wielkie dzięki za linka! Nie znałem tego tekstu.

 
At 10 kwietnia, 2007 21:45, Blogger Łukasz said...

Patrycja,
A może by tak jakiś tekst na 5W? ;)

 
At 10 kwietnia, 2007 22:15, Blogger pretm said...

"niz, jak dzieci, bawic sie w gierki komputerowe"

Gry komputerowe dla dzieci? Eeee tam, widocznie w żadne dobre gry nie grałeś:)

 
At 10 kwietnia, 2007 22:31, Anonymous Anonimowy said...

Nie ma problemu Łukaszu :))
ps. Faktycznie coś ostatnio kiepsko z aktywnością płci żeńskiej a parę osób poczytałoby np. o polskich blogowiczkach :) Oczywiście ocierając się o media, politykę itd.

 
At 11 kwietnia, 2007 09:50, Anonymous Anonimowy said...

Nie mam na myśli właśnej autobiografii. Po prostu tak mi się spodobała ta fraza.

 

Prześlij komentarz

<< Home