21.7.09

Wojna w centrum Warszawy

To była prawdziwa bitwa. Kupcy z likwidowanych KDT zabarykadowali się w swojej hali i przez kilka godzin odpierali ataki ochroniarzy. W ruch poszły: gaz łzawiący, woda, kamienie, a także płyty chodnikowe.

Do hali chciał dzisiaj wejść komornik. Miał sądowy wyrok w ręce. Towarzyszyło mu kilkudziesięciu pracowników ochrony. Przez kilka godzin jednak nie mogli wejść do budynku, w którym zabarykadowało się kilkaset osób. Gazu używali i protestujący i ochroniarze. W starcia włączyli się zawodowi zadymiarze, prawdopodobnie związani z pseudokibicami Legii Warszawa. Dochodziło do bulwersujących zajść w samym centrum stolicy. Skuteczna okazała się dopiero interwencja policji i armatek wodnych, które wyjechały na ulicę Marszałkowską. Rannych zostało 35 osób, w tym 12 policjantów (szczegółowy opis zajść możecie znaleźć tutaj).
Na miejscu zajść cały czas są ludzie, dochodzi do utarczek z policją.

Etykiety: , ,

5 Comments:

At 21 lipca, 2009 18:07, Anonymous Anonimowy said...

No i co Pan Redaktor o tym sądzi? Po której stronie barykady by stanął? Policja jest be, bo pacyfikuje walczących o swoje kupców, czy może to handlarze przesadzili, bo sparaliżowali część dumnej i wspaniałej stolicy?

 
At 21 lipca, 2009 18:33, Blogger roody102 said...

Jakie swoje?!

 
At 21 lipca, 2009 19:32, Blogger pinio said...

"swojej" to oczywiście umownie, Oni traktują to jako swoje miejsce pracy. Co ja sądzę? Uważam, że wyroki sądowe należy w 100 % respektować. Ale uważam też, że nie tak powinna wyglądać ta interwencja, nie powinni być kopani leżący ludzie, bite kobiety - to można było oglądać w telewizji. Jak inaczej to zrobić ? Tego nie wiem, nie jestem specjalistą. Ale mój tekst tak po prawdzie jest wstępem do zbierania opinii na ten temat. Dlatego nie wyrażałem swojego zdania.

 
At 21 lipca, 2009 20:36, Blogger roody102 said...

Tylko prawda jest taka, że oni sami od paru tygodni zapowiadali, że zrobią zadymę. Co miał zrobić komornik - odpuścić?

 
At 21 lipca, 2009 21:01, Blogger Bardott said...

A oto moja opinia

 

Prześlij komentarz

<< Home