17.7.09

Kibice walczą o reaktywację Śląska Wrocław

Tego jeszcze nie było. Kibice zmobilizowali się i sami walczą o reaktywację Śląska Wrocław. Zbierają podpisy w realu i w internecie, szukają poparcia znanych osób i w sobotę zamierzają demonstrować we wrocławskim rynku.

O upadku koszykarskiego Śląska Wrocław, jednego z najbardziej utytułowanych klubów w kraju, 17 krotnego mistrza Polski pisałem już nie raz (czytaj tutaj i tutaj). Śląsk wycofany został z rozgrywek przez niejakiego Waldemara Siemińskiego, szefa firmy ochroniarskiej ASCO. Kibice liczyli, że w tym roku uda się zgłosić Śląsk do rozgrywek, ale figę z makiem pokazało miasto (czytaj tutaj). Magistrat najpierw obiecywał 2 miliony złotych wsparcia, ale kiedy pojawił się inwestor, który chciał dać milion, urzędnicy stwierdzili, że z powodu kryzysu nie dadzą nic. Tak to wierzyć w urzędnicze słowo...
Zresztą jak się robi interesy z władzami Wrocławia przekonał się już w ubiegłym roku Zbigniew Drzymała, który chciał przejąć piłkarski Śląsk. Wtedy Rafał Dutkiewicz w ostatniej chwili (teraz mogę powiedzieć na szczęście) wycofał się z transakcji (pisałem o tym tutaj).

Tym razem wymóc reaktywację postanowili sami kibice, związani przede wszystkim z forum Vulcan, skupiającym najwierniejszych fanów Śląska. Założyli stronę Śląsk - reaktywacja i zbierają podpisy. Podpisy są także zbierane w realu. Kibiców poparł Marcin Gortat, który w środę był we Wrocławiu (posłuchać i poczytać możecie o tym tutaj) byli koszykarze Śląska, oraz znani Wrocławianie, m.in. pisarz sf Eugeniusz Dębski, wokalistka Tercetu Egzotycznego - Izabella Skrybant-Dziewiątkowska, a także wicepremier Grzegorz Schetyna (twórca odrodzenia potęgi Śląska, ale i osoba, która doprowadziła klub do upadku, sprzedając spółkę Waldemarowi Siemińskiemu).
Stworzono prawdziwy ruch obywatelski, gdzie wszyscy działają bezinteresownie. Każdy daje i robi co może, ktoś załatwi druk plakatów, ktoś je rozwiesi, jeszcze ktoś inny załatwi podest na demonstrację). To wszystko ma przekonać władze miasta i potencjalnych sponsorów, że we Wrocławiu jest zapotrzebowanie na koszykówkę!
Na pewno prawdziwą swoją siłę kibice Śląska mogą pokazać w sobotę na demonstracji w rynku. Jeżeli przyjdzie ich wielu okażą się realną siłą, z którą trzeba się liczyć. Marna frekwencja może pokazać, że był to tylko słomiany zapał...

p/s było niesamowicie. Mimo oberwania chmury przyszło około 500 osób. Wielkie uznanie dla organizatorów za profesjonalizm, dla kibiców i koszykarzy za przyjście (Radek Hyży przyjechał aż z Tarnowa!!). Z poparciem dla akcji dołączył glina 01 czyli Andrzej Matejuk, a podpisów pod petycją (tych w sieci i realu jest już ponad 7 tys.) Możecie też obejrzeć filmik z tej demonstracji:

Etykiety: , , , , , , , , ,