12.10.09

Schetyna spotkał się z Sobiesiakiem

Sobiesiak do Schetyny: K...a, wjeżdżam na lotnisko - to tytuł informacji Radia Wrocław. Sprawa dotyczy spotkania byłego już wicepremiera Grzegorza Schetyny z kontrowersyjnym biznesmenem Ryszardem Sobiesiakiem, czyli jedną z głównych postaci afery hazardowej.

Dziennikarze Radia Wrocław i Polska The Times publikują fragmenty stenogramów rozmów telefonicznych (materiały Centralnego Biura Antykorupcyjnego).
Jak czytamy w dzienniku Polska The Times:
Materiał Centralnego Biura Antykorupcyjnego nie pozostawia wątpliwości, że biznesmen i wicepremier znają się dobrze. Opowiadając wielokrotnie o spotkaniach z Sobiesiakiem wicepremier nigdy nie wspominał o tym, że rozmawiał z nim na lotnisku. Utrzymywał, że spotkali się na meczu 28 września 2008 r. Tam biznesmen miał poprosić o spotkanie, a Schetyna zaprosił go do biura poselskiego na poniedziałek 29 września. Według Schetyny kiedy Sobiesiak przyszedł on musiał wychodzić i zdążyli sobie tylko uścisnąć dłonie. Później mieli się już nie spotykać. Prawda jest inna.

(Schetyna zapomniał o spotkaniu z Sobiesiakiem - Polska The Times)

Nawet jeśli w stenogramach nie ma dowodów na to, że były wicepremier może mieć jakikolwiek udział w sprawach związanych z aferą hazardową to taka informacja z całą pewnością nie pomoże Donaldowi Tuskowi ani PO. W tym wypadku trudno będzie chyba doczekać się drugiego "kejsu" w stylu teflonowy (tak mówiono niegdyś o Aleksandrze Kwaśniewskim). Jak na razie szef klubu PO tłumaczy się, że zapomniał o takim spotkaniu. Na marginesie - w świetle ostatnich lat i upublicznień stenogramów innych kontrowersyjnych rozmów - to ilość przysłowiowych k..w oraz najróżniejszych przekleństw staje się dość banalnym aspektem dialektu używanego przez - bądź co bądź - elity polityczne naszego kraju. Może w końcu ktoś nas zaskoczy:-)

1 Comments:

At 13 października, 2009 11:18, Anonymous Anonimowy said...

Sorry chłopaki, ale z tego ”stenogramu” kompletnie nic nie wynika. Może tylko tyle, że obaj panowie byli tego dnia na lotnisku. Pełna lipa

 

Prześlij komentarz

<< Home