15.6.06

Passentowie - rodzina bloggerów

Agata Passent poszła w ślady swojego ojca Daniela Passenta i od kilku dni prowadzi bloga. Pierwszy wpis jest z 9 czerwca.
Jak czytamy w tym blogu, Agata Passent jest w ciąży. Refleksje na ten właśnie temat dominują w kolejnych wpisach. Ale jest i inny wątek. Autorka bloga z niepokojem konstatuje rosnący wpływ nowych technologii na nasze życie. Wyraźnie się od nich dystansuje. "Dlaczego większość z nas, po wejściu do domu, pierwsze co robi, to włącza świedzidełka, jak w centrum NASA włączamy radio, albo komputer, albo telewizor a najlepiej wszystko jednocześnie?" - pyta Agata Passent.
No właśnie: dlaczego? Może dlatego, że to nas po prostu kręci. Tak, jak pisanie blogów. Najwyraźniej jest to nowe, ulubione hobby rodziny Passentów. Bo ojciec Agaty, Daniel Passent, też jest bloggerem od niedawna. Zaczął 24 maja. Pisze głównie krótkie felietony polityczne.
Sądząc po ilości komentarzy, blog Daniela Passenta ma liczne grono wiernych fanów. Ich entuzjazm wzbudziła zwłaszcza ogłoszona 12 czerwca przez Passenta na blogu akcja "Wybieramy łże-elitę". Passent chce, przy pomocy internautów, podpowiedzieć władzom PiS nazwiska osób tworzących - jak to określił niedawno Jarosław Kaczyński - "kilkusetosobową grupę, która znajduje się w różnych ważnych punktach naszego życia społecznego, a niekiedy obdarzona jest różnego rodzaju tytułami, żyje w zamkniętym świecie". Sam Passent podpowiada m.in. Aleksandra Kwaśniewskiego, Adama Michnika, Leszka Balcerowicza i Pawła Janasa. Internauci od trzech dni dorzucają dziesiątki kolejnych nazwisk. Dziś koniec akcji.
Passentowie nie są jedyną znaną rodziną bloggerską w Polsce. Od paru lat blogi prowadzi rodzina Cywińskich, na czele ze znanym publicystą katolickim Bohdanem Cywińskim (jego blog jest tu).