9.12.06

Fotoblogi - cięte i nastrojowe

Na PhotoBlog.pl można spędzić całe godziny. Wertowanie "zdjęciowych pamiętników" to niekończąca się kopalnia wizualnych komentarzy do naszej rzeczywistości.

Zawodowi fotoreporterzy, fachowcy z artystycznym zacięciem, eksperymentatorzy oraz zwykli amatorzy i żartownisie - dzielą się specjalnie albo przypadkowo wybranymi ujęciami tworząc swoje własne "pamiętniki". Fotoblogi to rozrastająca się w sieci rzeczywistość. Na PhotoBlog.pl - zintegrowanym systemie blogowym - można znaleźć każdą odmianę komentarza fotograficznego.

Także wrocławski fotoreporter Miłosz Poloch od listopada prowadzi swojego bloga. Jest utrzymany w czarno-białych tonacjach. Można w nim surfować po sekwencjach dotyczących życia prywatnego autora, przeplatanych migawkami ze sfery publicznej. Tak więc towarzyskie spotkania mieszają się ze scenami z życia polityków (Jarosław Kaczyński, Ryszard Czarnecki), albo wydarzeniami bieżącymi jak katastrofa w kopalni "Halemba" czy sprawa Jelfy.

Jednym z ciekawszych przedsięwzięć foto-blogerskich są Koszmary Architektury. To powalające zdjęcia architektonicznych koszmarków z całego świata, opatrzone celnymi, prześmiewczymi komentarzami. Na tego fotobloga trafiają też zdjęcia nadesłane. Warto spróbować!

Zupełnie inne, ale nie pozbawione dystansu ujęcie mają "różowiutki" fotoblog Heh...życie, albo Conie, no, które w ciepły i lekko ironiczny pokazują życie. Dla odmiany Fotoszczotka to po części autobiograficzne i artystyczne przedsięwzięcie.

Warto zaznaczyć, że na każdym fotoblogu znajduje się po kilka linków odsyłających do innych zaprzyjaźnionych stron, gdzie można znaleźć kolejne zadziwiające ujęcia i zdjęciowe komentarze. A ze względu na coraz lepszą jakość sprzętu fotograficznego, w który może zaopatrzyć się nawet zwykły amator fotografii, przyszłość fotoblogów wygląda naprawdę smakowicie.

Dla wielbicieli warsztatu reporterskiego oraz wszelkich towarzyszących mu refleksji, nie do ominięcia jest blog, który prowadzi Tadeusz Rolke, jeden z najbardziej uznanych i cenionych polskich fotoreporterów (zaczął fotografować w czasie II wojny światowej) i filar Laboratorium Reportażu.

Czy fotoblogi wywołują podbne emocje i zainteresowanie jak te "tradycyjne" - pisane?