Propozycja dla wrocławian aktywnych w internecie: zróbmy wrocławską sekcję Yulbiz!
Tę myśl podpowiedział mi niecałe dwa tygodnie temu w Warszawie Krzysztof Urbanowicz, czołowy polski propagator Web 2.0 i blogosfery.
Najkrócej rzecz ujmując, Yulbiz to międzynarodowy, "nieformalny klub blogerów ze środowiska biznesu, dziennikarzy i przedsiębiorców nowej ekonomii". Powstał w 2006 r. w Montrealu. Od paru miesięcy działa jego sekcja warszawska (powołał ją do życia właśnie Krzysztof Urbanowicz). Najnowszy pomysł jest taki, by Yulbiz miał swoje "mutacje regionalne" w tych polskich miastach, w których prężnie rozwija się internet.
Krzysztof Urbanowicz uważa, że takim ośrodkiem jest m.in. Wrocław. Stąd pomysł, by powołać wrocławski Yulbiz i od czasu do czasu spotykać się, by w miłej atmosferze pogawędzić o internecie, posłuchać ciekawych prelekcji, powymieniać się wizytówkami, a może nawet - kto wie! - założyć jakiś nowy internetowy biznes.
Byłem na drugim spotkaniu warszawskiego Yulbizu (28 sierpnia) i było naprawdę cool. Choćby tylko ze względu na możliwość pogadania sobie przy piwie w gronie sympatycznych przedstawicieli polskich mediów i internetu (przy okazji pozdrawiam Michała Furę i Marka Millera).
Zresztą wstępna zapowiedź powołania wrocławskiego Yulbizu już raz publicznie padła: 31 sierpnia, w "Faktach" TVP Wrocław, w materiale o blogach (z okazji Międzynarodowego Dnia Bloga).
Mam pytanie do internetowych freaków z Wrocławia i okolic (najlepiej z całego Dolnego Śląska): czy bylibyście zainteresowani spotkaniami pod szyldem Yulbiz Wrocław? Czego oczekiwalibyście od nich?
Myślę, że naprawdę warto ruszyć ten temat. Poznajmy się, pogadajmy i - w dobrym tego słowa znaczeniu ;) - "pokombinujmy". Wszak Wrocław to miasto wielu blogów, serwisów i portali.
Czekam na Wasze opinie: w komentarzach pod tym wpisem, albo mejlem do mnie [lupa@wr.home.pl]. Z góry dzięki!
8 Comments:
Spotkać się nigdy nie zaszkodzi, ale pewnie i tak dyskusje skończą się na polityce ;]
Lukasz - spotkania? - a kiedy Ty czas na to znajdziesz - chyba, że będzie to klub na zasadzie Second Life;))))
Viva Barca!
patrycja:
Ty zwiedzaj i podziwiaj Barcę a nie siedź w internecie 8-)
Łukasz, i ja pozdrawiam, żałuję, że nie udało nam się skończyć rozmowy (chętnie bym ją kontynuował). Odezwij się do mnie na maila, jakoś nie mogę znaleźć tu bezpośredniego kontaktu do Ciebie.
ja jestem jak najbardziej za, do Wawy też się mam zamiar wybrać, ale pewnie wyszło by to jak sójka za morze a Wrocław to moje podwórko, więc czas się prędzej znajdzie - potencjał internetowy mamy niemały ;) jest się czym chwalić i o czym rozmawiać.
Ja chętnie przyjdę. Ale o polityce wolałbym nie dyskutować :)
Jestem jak najbardziej za, w wawie to nieźle działa. Czekam na info gdzie i kiedy.
czy cośjuż wiadomo odnosnie wrocławskiego yulbiz ?
Prześlij komentarz
<< Home