PO wygra we Wrocławiu. Czy utrzyma władzę na Dolnym Śląsku?
"Gazeta Wyborcza Wrocław" publikuje sondaż przeprowadzony przez PBS DGA. Wynika z niego, że w okręgu wrocławskim do Sejmu mają szansę wejść przedstawiciele tylko trzech ugrupowań: PO, PiS i LiD. Przy czym Platforma Obywatelska może wprowadzić aż 7 posłów (dwa lata temu weszło sześcioro), PiS - 5 (tyle samo, co przed dwoma laty), LiD - 2 (dwa lata temu - 1).
W wyborach do Senatu górą bezapelacyjnie jest PO. Według sondażu, może wziąć wszystkie trzy miejsca w okręgu. Jeśli tak, to jej senatorami we wrocławskiem będą prof. Leon Kieres (były prezes IPN, teraz przewodniczący sejmiku dolnośląskiego), Jarosław Duda (dzisiaj poseł) oraz Władysław Sidorowicz (obecnie senator).
Takie wyniki mogą oznaczać spore zmiany w dolnośląskim samorządzie wojewódzkim. Z drugiego miejsca wrocławskiej listy PO do Sejmu startuje bowiem obecny marszałek Dolnego Śląska, prof. Andrzej Łoś. Jeśli i on, i prof. Kieres wejdą do parlamentu, wówczas do obsadzenia będą dwa najważniejsze stanowiska w samorządzie wojewódzkim. Przypomnę, że na Dolnym Śląsku rządzi koalicja PO-PSL. Główną siłą opozycyjną jest PiS. Kto interesuje się tamtejszym sejmikiem zapewne dostrzeże, że wedle opublikowanego przez "Gazetę Wyborczą Wrocław" sondażu, senatorem nie zostanie kandydat PiS, Paweł Wróblewski, były marszałek województwa, a obecnie radny sejmiku.
W tej sytuacji jak najbardziej zasadne staje się pytanie, jaki będzie układ sejmiku po wyborach. Intrygująco próbują na nie odpowiedzieć autorzy bloga Na zapleczu, którego niniejszym polecam wszystkim miłośnikom zakulisowych gier politycznych. O ile dobrze rozumiem tekst w Na zapleczu, PO może mieć spory problem z utrzymaniem władzy na Dolnym Śląsku i w związku z tym szykuje w tamtejszym samorządzie kilka nagłych personalnych roszad, i to jeszcze w październiku. Wszystko po to, by uprzedzić ewentualne ofensywne ruchy PiS.
Pożyjemy, zobaczymy.
5 Comments:
A mnie się Łoś jakoś nie widzi ogólnie. Co ciekawe jestem pewien jednego głosu do senatu - i to będzie to kandydat PiS (sic!)
Dzisiejszy "sondaż" Wyborczej to manipulacja, że aż miło. Artykuł z tezą, że PO zmasakruje wszystko i wszystkich, a "badania" zrobione tylko we Wrocławiu. Okręg zaś to nie tylko miasto Wrocław, ale także i "prowincja".
Trudno się jednak dziwić naszym LiDowym Nowinom: po wczorajszej czołówce ws. ZUS-CBA opartej na jednej anonimowej wypowiedzi już nic nas nie zaskoczy :-) Żal tylko porządnych ludzi pracujących w GW...
Pytanie do kolegów/koleżanek znanych jako „Na zapleczu”:
Bardzo proszę wskazać miejsce w takście GW o sondażach, w którym napisano, że badania zrobiono tylko we Wrocławiu?
To pytanie retoryczne, bo wystarczy przeczytać ten tekst i dla każdego stanie się jasne, że tak nie jest. Co więcej mozna także z niego dowiedzieć się jakie jest popracie dla partii politycznych w innych miastach i na wsi (a więc nie tylko we Wrocławiu - czy to wystarczające dla tych, którzy pouczają, że ”okręg to nie tylko miasto Wrocław ale i prowincja”?.
Koledzy/koleżanki z „Na zapleczu”: Macie prawo do krytycznej oceny GW, ale zupełnie czym innym jest czytanie tekstu ze zrozumieniem. Dla tak bystrych, przenikliwych i zawsze świetnie poinformowanych ludzi to chyba nie jest zbyt duże wyzwanie. Ochłońcie z tymi manipulacjami!
Pozdrawiam serdecznie, przy okazji gratuluję ciekawych wpisów na dolnyslask24.info
Wojtek Szymański, Gazeta Wyborcza-Wrocław, autor tesktu „Wielka trójka bierze Wrocław”.
Wojtku,
Serdecznie witam w 5W i proszę o więcej :)
Ciekaw jestem czy ekipa NZ odniesie się do Twojego komentarza...?
Panu Wojciechowi odpowiadamy tu:
http://nazapleczu.dolnyslask24.info/379,wojciech_szymanski_pozdrawiamy.html
Prześlij komentarz
<< Home