10.2.08

Zjazd PZPN - tonący brzytwy się chwyta

Zero przyzwoitości. Polskie kluby piłkarskie uznały, że degradacja za korupcję to przesada. I proponują zawieszenie tego typu kar na… 10 lat !


Dzisiaj w Warszawie zebrało się nadzwyczajne walne zgromadzenie statutowe PZPN. Oczywiście w większości poświęcone było korupcji. Sprawą tą ma się zająć nadzwyczajny zjazd. W proponowanej uchwale na to spotkania znalazł się (za Polską Agencją Prasową) zapis o zawieszaniu na 10 lat kary degradacji za przypadki korupcji przed 30 czerwca 2007 roku. Inne kary byłyby nadal orzekane i wykonywane. Pod wnioskiem podpisali się prezesi 13 klubów Orange Ekstraklasy - Cracovia Kraków, Górnik Zabrze, Groclin Grodzisk Wlkp, Jagiellonia Białystok, Kolporter Korona Kielce, Lech Poznań, Legia Warszawa, ŁKS Łódź, PGE GKS Bełchatów, Ruch Chorzów, Widzew Łódź, Wisła Kraków oraz Zagłębie Lubin. Do poparcia propozycji klubów głośno wzywali (cytuję PAP) właściciel Widzewa Sylwester Cacek oraz prezes Zagłębia Lubin Robert Pietryszyn. Obie drużyny zostały ukarane degradacją za udział w aferze korupcyjnej. Polski Związek Piłki Nożnej wystosuje apel do ministra sprawiedliwości i ministra sportu, aby dla dobra dyscypliny wrocławska prokuratura jak najszybciej zakończyła śledztwo i przekazała wydziałowi dyscypliny materiały, które pozwolą ukarać winnych.

Kiedy przeczytałem tę depeszę PAP szlag mnie trafił. To jakieś kuriozum. Żaden z klubów (poza Widzewem, Jagiellonią i Zagłębiem) nie wie czy i jakie dowody ma prokuratura ma ich związki z kupowaniem meczów. Więc lepiej już teraz kupić sobie bezkarność. Z rozmów z osobami znającymi materiały ze śledztwa wiem, że pojawiają się w nim nazwy aż 36 klubów. Oczywiście nie na wszystkie są dowody. Kiedy czytam takie informacje myślę sobie, że najlepiej rzeczywiście byłoby rozwiązać profesjonalne rozgrywki w Polsce i zacząć je na nowo. Bez aroganckich i bezczelnych działaczy, którzy myślą, że świat obraca się wokół nich. Ciekawy jestem czy prezes Zagłębia Lubin, działacz PiS, wie, że swoimi wypowiedziami pracuje sobie na degradację nie do drugiej ligi, ale do trzeciej, tak jak wcześniej Górnik Polkowice. On zapewne szybko odejdzie (roszady na stanowiskach politycznych to „normalka”) ale klub i jego kibice zostaną. Jak zapamiętają Pietryszyna ? Jako tego, którego klub został mistrzem Polski czy jaki tego którego klub spadł do drugiej (trzeciej?) ligi?

I jeszcze jedno: zgadzam się z postulatami kibiców Śląska Wrocław z portalu Fan Śląska, którzy chcą (jako swój pomysł przedstawił to niedawno Ryszard Czarnecki) dla wszystkich osób zamieszanych w korupcję dożywotnich zakazów wstępu na stadiony sportowe. Zero tolerancji dla oszustów !