20.2.09

Czy rząd chce zniszczyć zawodowy sport w małych miastach?

Oczywiście pytanie jest zadane na wyrost, ale kilka klubów może czuć się zaniepokojona. Przegląd Sportowy pisze dzisiaj, że weszło w życie zarządzenie ministra skarbu, które nakazuje spółkom skarbu państwa pozbyć się do końca roku udziału w klubach sportowych i zaprzestać ich sponsorowania.

Zagrożeni mogą się czuć kibice koszykarskiego Turowa Zgorzelec, piłkarskich Zagłębia Lubin i GKS Bełchatów i siatkarskiej Skry Bełchatów. Sponsorujące je koncerny muszą bowiem wykazać, że sponsorowanie klubów daje korzyści marketingowe i poprawia ich wizerunek. Nawet jeżeli jednak badania wykażą, że tak jest to i tak koncerny, które przyniosą starty w skali roku będą musiały się udziałów w klubach pozbyć. Oczywiście pojawia się pytanie czy państwowe firmy powinny sponsorować konkretne kluby, a nie na przykład łożyć na wybrane dyscypliny. Czy liczba kibiców na stadionach Zagłębia czy GKS daje podstawy do utrzymywania klubów. Dodatkowo można wysnuć wnioski, że za pieniądze KGHM piłkarze z Lubina kupowali mecze...
Ale z drugiej strony pełne hale w Turowie czy Bełchatowie (ostatnio siatkarze Skry po świetnym meczu z Dynamem Moskwa awansowali do 1/4 finału Ligi Mistrzów) wskazują, że sport jest tam potrzebny. Trudno jednak liczyć, że kluby w małych miastach znajdą prywatnych sponsorów, skoro koszykarze Śląska na przykład w takim Wrocławiu nie mogą.

Etykiety: , , , , , , , ,