Wielowieyska: Lesław Maleszka dostaje od "Gazety Wyborczej" zapomogę
Ciekawy wpis na blogu Dominiki Wielowieyskiej, znanej publicystki "Gazety Wyborczej":
Co do Lesława Maleszki - jego działalność została opisana wielokrotnie, i wielokrotnie została potępiona. Dziś Maleszka jest osobą wyrzuconą poza nawias życia publicznego, więc czego jeszcze się można domagać? "Gazeta" nie zwolniła go, bo kierowała się zwykłym chrześcijańskim miłosierdziem. Maleszka dostaje coś w rodzaju zapomogi, bo przecież nie jest już pełnoprawnym publicystą, pobierającym pensję za swą pracę. Takie prawo Gazety jako firmy prywatnej i w związku z tym wciąż zbiera cięgi.Sprawy nie komentujemy. Przypominamy jedynie artykuł Piotra Gontarczyka, historyka IPN, przybliżający agenturalną przeszłość Lesława Maleszki. I - jak zwykle - czekamy na Wasze opinie.
9 Comments:
Wcale nie dziwi mnie taka postawa Agory. Lesław Maleszka to jeden z największych "autorytetów moralnych" jakich dorobiła się Gazeta Wyborcza. Nie pozwalając na to, by dzielny agent-hobbysta przymierał głodem, redakcja z Czerskiej liczy na duchowe wsparcie od Maleszki w swej antylustracyjnej krucjacie. Tylko przy wsparciu "Ketmana" misja nabiera właściwego sensu.
Wychodzi na to, że Maleszka bierze pieniądze od każdego - brał od ubeków, bierze od Agory. Zajebiście.
Delikatnie mówiąc kilka osób podpuściło Wielowieyską na blogu.. i napisała to. Idę o zakład, że niedługo zacznie kręcić.
Jest mi niezmiernie miło, że byłem jedną z tych osób :D
hehe
A mówiąc bardzo poważnie--dowodzi to moralności gazety a raczej jej braku..
Zachęcam wszystkim "piątowładców" do postowania tam.
Może znowu coś komuś się wymsknie..
Pozdrawiam
Ja off topic, jak zwykle. ;-) O Panach w największych gazetach piszą a Wy nic? ;-)
@t-800
My już :-)
Napisałeś już maila do Patrycji? :P
My już z Patrycją już dawno jesteśmy po słowie!
;-)
O - to super. Czyżbyś - wzorem pani Patrycji - dołączał do grona naszych gości piszących czasem dla Piątej Władzy? O czym będzie tekst? Kiedy go przyślesz? ;-)
re: V
Niech kręci, u nas jest screenshot.
To będzie dobra nauka dla niej...
Co do Maleszki. Jak brał od SB, to może i od Agory. Co do Agory - tu nie wiem zbytnio co napisać. :/
wroćmy do Agory.
w Tym Kraju już Boleslaw Prus wyśmiewał się z "balów dobroczynnych". to co tu dodawać?
działalność "charytatywna" -- zawsze jest formą REKLAMY. "istnienia" w środowisku.
i to pytanie: co w tym przypadku reklamujemy? i po co?
Prześlij komentarz
<< Home