3.8.06

Wojciech Orliński też ma bloga

Do blogosfery dołączył Wojciech Orliński. Znany dziennikarz "Gazety Wyborczej", spec od popkultury, a zarazem lewicowy publicysta. Jego blog nazywa się "Ekskursje w dyskursie".

Orliński wrzucił pierwsze wpisy 1 sierpnia. Są żywe, soczyste, temperamentne. Czuć, że autor ma dużą osobowość i mocne zdanie na niejeden temat. Na przykład bardzo, ale to bardzo nie lubi PiS i braci Kaczyńskich.
Uwagę zwraca intrygujący wpis o rozumieniu masturbacji i wpływie seksu na pożycie małżeńskie :)

Blog ciekawy. Acz zapewne nie wzbudzi entuzjazmu zwolenników prawicy.

11 Comments:

At 03 sierpnia, 2006 20:02, Anonymous Anonimowy said...

Oślepłem po dziesięciu sekundach czytania. Co za paskudztwo dizajnerskie! Błeeeeeeeeeeeee!

 
At 03 sierpnia, 2006 21:22, Blogger Unknown said...

Niech Orlińskiemu ktoś doradzi, żeby zmienił skina, toż to techno. Nie da się czytać. By the way, z całym należnym Wam szacunkiem, panowie, może ograniczylibyście "lansowanie' dawno już wylansowanych, mainstreamowych przestawicieli czwartej władzy i nawiązując do tytułu bloga dostrzegli także tych, którzy tworzą blogosferę nie z koniunkturalnych potrzeb (aby nie wypaść z obiegu)lecz z autentycznej pasji. Wybitni publicyści sobie poradzą bez waszej/naszej pomocy. Stoi za nimi machina. A tymczasem jest wiele inicjatyw związanych z Web 2.0, o których warto pisać.
Poszperajcie, może wtedy Orliński do Was zajrzy ;) Może czas na zmiany.
To nie krytyka lecz sugestia. Delikatna :)
I tak Was będę czytał

 
At 03 sierpnia, 2006 23:26, Blogger Artur said...

Jah, dzięki za sugestię. Dzięki, że będziesz nas czytał. W każdym razie szperamy i będziemy szperać. I ucieszy nas każdy wyszperany blog pełen pasji.

Pozdrowienia!

 
At 04 sierpnia, 2006 01:02, Anonymous Anonimowy said...

Oby wszyscy lewicowi bloggerzy mieli takie graficzne pomysły jak Orliński, to fani ich tfurczości szybko poślepną i uwolnimy się od lewodemii :)

 
At 04 sierpnia, 2006 07:50, Blogger jotesz said...

znając już takie wpisy jakie serwuje haribu ostrzegałem WO przed prawoskrętnymi umysłami...

Blog jest fajny, bo wpisy treściwe ale krótkie, no i ilość komentarzy dwucyfrowa...

 
At 04 sierpnia, 2006 11:20, Anonymous Anonimowy said...

A niech sobie jeszcze czcionke na czarną zmieni i po problemie bedzie...

 
At 04 sierpnia, 2006 17:45, Anonymous Anonimowy said...

Geralt9,
:-D
ja z tej czarnej czcionki.
A może lepsza byłaby zmiana tła na oczojebną zieleń?

Jotesz,
jaka szkoda, że nie wywaliłeś w tym miejscu swojego przekleństwa zamieszczonego na tamtym blogu. To taki pokaz ilorazu.
Blog WO jest nudny. Nudny jak to u "elyty" z GW.

 
At 04 sierpnia, 2006 22:22, Anonymous Anonimowy said...

Właśnie, moglibyście czasem coś napisać o blogach pasjonatów - może o filmie, sporcie, muzyce. Pełno tam perełek, które zasługują na wzmiankę bardziej niż blog Rycha Czarneckiego.

 
At 04 sierpnia, 2006 23:39, Blogger Łukasz said...

Podpowiedz jakieś takie blogi ;) Dzięki!

 
At 06 sierpnia, 2006 21:07, Anonymous Anonimowy said...

Ten WO?

Czy WO dalej udziela się na pl.comp.os.advocacy, usilnie promując używaniem Mac OS, wykorzystujac do tego nadmiar czasu, na jaki cierpi w pracy?

 
At 08 sierpnia, 2006 02:04, Anonymous Anonimowy said...

"Blog ciekawy. Acz zapewne nie wzbudzi entuzjazmu zwolenników prawicy."

- A dlaczegoz to "zwolennicy prawicy" mieliby byc uprzywilejowani??
- Po przeczytaniu waszego komentarza, pokazalem owego bloga kilku osobom plci obojga i roznego wieku, oraz pogladow nie lewackich i nie prawicowych - w wiekszosci apolitycznych wrecz..
- NIKT.. - ani jedna osoba NIE CHCIALA CZYTAC tego... "bloga" do konca.. - Reakcje byly zdecydowane.. stanowcze i.. jednoznaczne! - Najbardziej radykalna wypowiedz: - "ale gowno!"

Na pytanie czy to CIEKAWY blog.. - kilka osob spojrzalo na mnie z natezona uwaga, jakby szukajac objawow choroby umyslowej lub podejrzewajac iz kpie z nich..
Zas kilka innych opinii sprowadzilo sie do ogolnego wniosku - znanego zreszta - iz: - "medycyna rozne zboczenia notuje na tym swiecie", wiec z pewnoscia nie zabraknie obsesyjnych maniakow, ktorym WSZYSTKO w tym blogu bedzie sie podobalo..

A nie byli to prawicowcy.. Ja jestem prawicowcem i po raz kolejny stwierdzam, iz ten swiat robi sie coraz bardziej sparszywialy.. skundlony i plebejski, a przerozni
"Orlinscy"(kiedys sie po nim "przejechalem" na ktoryms z "forumow" Gaziety Wybiorczej) sa klasycznym produktem tych czasow "postempu", - czasow ze zmienionymi znakami wartosci i zmienionymi wektorami.

- To o tych czasach i o "Orlinskich" proroczo spiewal Wojtek Mlynarski: - "Bo kochani..

lancet

 

Prześlij komentarz

<< Home