25.1.07

Pardon.pl - serwis polityczny nr 1 ;)

Niedawno kadziłem "Gazecie Wyborczej". Dziś pokadzę sobie i swoim kolegom. Oto Pardon.pl, z którym współpracuję, okazał się najpopularniejszym internetowym serwisem społeczno-politycznym w Polsce.

Sam Pardon informuje o tym tak:
Do grona serwisów zajmujących się publicystyką polityczno-społeczną w listopadzie 2006 roku dołączył Pardon.pl. Właśnie opublikowane listopadowe wyniki Megapanelu pokazują, że "Pardon" w pierwszym miesiącu istnienia został liderem tego segmentu rynku, wyprzedzając internetową witrynę tygodnika "Wprost".

- Wyniki oglądalności pokazują, że dynamiczny dziennik polityczno-społeczny był potrzebny w polskim internecie – mówi Michał Brański, członek zarządu o2.pl. - Widzimy to po żywej dyskusji użytkowników pod tekstami zamieszczanymi w "Pardonie". Zauważamy też aktywność na naszej platformie blogerskiej. Tym projektem wykraczamy poza "core target" o2.pl, które do tej pory skupiało się na usługach, wiadomościach, rozrywce, tematyce kobiecej, popkulturze. "Pardon" oraz nadchodzący serwis finansowy mają to zmienić.

Tabelka (Badanie Megapanel PBI/Gemius - listopad 2006):
Nazwa serwisu / Użytkownicy (real users) / Odsłony
  • Pardon.pl 340 268 / 1 606 930
  • Wprost.pl 324 730 / 1 157 637
  • Polityka.pl* 91 357 / 830 859 (* dane za IDMnet)
  • Przekroj.pl 80 004 / 537 251
  • Newsweek.pl 74 391 / 457 158
"Pardon" to witryna jak na Polskę unikatowa. Korzystając z gorących newsów wyraziście komentuje rzeczywistość. Jako jedyny dziś serwis prezentuje codzienny przegląd nie tylko prasy, ale również blogów politycznych.

Jak zapewnia Kamil Lodziński, redaktor naczelny "Pardonu", serwis dynamicznie się rozwija: - Odpowiadając na potrzeby internautów w styczniu wprowadziliśmy do "Pardonu" cotygodniowy, obszerny wywiad z politykiem. Dołączył nowy rysownik, bardzo ciepło przyjęty przez czytelników. W lutym serwis wzbogacimy o własne materiały wideo – dodaje.

Jak wynika z badań prowadzonych przez Gemius SA "Pardon" trafia do wyrobionych odbiorców. 60 proc. czytelników serwisu to ludzie mający 25 i więcej lat. 40 proc. użytkowników "Pardonu" ma wykształcenie wyższe.
Z tego, co wiem, oglądalność Pardonu wciąż rośnie. Jest mi więc bardzo miło :)

Sąsiadka w maglu mówiła mi, że w badaniach oglądalności za kolejne miesiące świetnie może wypaść blogersko-publicystyczny Salon24.pl.

O mocnej pozycji Pardonu piszą też Wirtualnemedia.pl.

7 Comments:

At 25 stycznia, 2007 18:51, Anonymous Anonimowy said...

:-) rzeczywiście na tle prezenuje się bardzo dobrze

 
At 25 stycznia, 2007 20:49, Anonymous Anonimowy said...

Szczerze gratuluję. Mnie się Pardon ostatnio coraz bardziej podoba, może to objaw jakieś internetowej głupoty ale coraz bardziej podobają mi się teksty pisane prostymi słowami (co wcale nie oznacza, że uproszczone).

 
At 25 stycznia, 2007 21:20, Anonymous Anonimowy said...

Gratulacje! :)

 
At 25 stycznia, 2007 21:21, Anonymous Anonimowy said...

Fajnie się czyta Pardona muszę przyznać ale mało wywiadów jest. Teraz jest OK bo sporo dajecie rzeczy z polityki zagranicznej..
Ile można się smażyć w tym polskim piekiełku politycznym made by LSD and reszta;-)
Tak, rzeczy pisane prosto nie muszą być prostackie ;)

 
At 25 stycznia, 2007 22:16, Anonymous Anonimowy said...

Moje gratulacje dla Pardonu. Jednak w zestawieniu brakuje strony, która ma zbliżone statystyki. Chodzi o stronę autorską Stanisława Michalkiewicza - www.michalkiewicz.pl - w grudniu - 215 tys. użytkowników, w listopadzie 188 tys.
W styczniu, chodź się jeszcze nie zakończył już 209 tys.
Jeszcze lepsze statystyki ma blog Janusza Korwin-Mikkego na onet.pl
Pozdrawiam
Dariusz Kos

 
At 25 stycznia, 2007 22:57, Blogger pretm said...

Nie będę oryginalny, ale Pardon jest OK i przeglądam wybrane fragmenty codziennie w miarę dostępności czasu.
Fajnie byłoby rozbudować "Poza tym w blogach" bo to dobre źródło do szukania polecanych ciekawych wpisów.
Jedyna rzecz, która nie bardzo przypada mi do gustu to sposób wyświetlania komentarzy po prawej stronie.

 
At 25 stycznia, 2007 23:04, Blogger Łukasz said...

Dariusz Kos,
Nie wiem czy czyjaś autorska strona jest zaliczana do "serwisów społeczno-politycznych". Tym bardziej blog.
Niemniej, dzięki za tę podpowiedź!

 

Prześlij komentarz

<< Home