7.5.07

Śledztwo ws. szefa dolnośląskiego PiS umorzone ?

Śledztwo w sprawie szefa dolnośląskich struktur Prawa i Sprawiedliwości Dawida Jackiewicza zostało zakończone. Wrocławska prokuratura na razie nie podejmuje decyzji o ewentualnym umorzeniu lub postawieniu zarzutów politykowi. Z dokumentami muszą się bowiem zapoznać poszkodowani oraz ich adwokat.

Sprawa dotyczy wydarzeń z grudnia ubiegłego roku, kiedy to zmarł mężczyzna popchnięty przez Dawida Jackiewicza. Poseł twierdził, że działał w obronie żony i dziecka, których napastował pijany mężczyzna. Prokuratura przez kilka miesięcy przeprowadzała badania, zlecała ekspertyzy biegłych i przesłuchiwała świadków. Zebrany materiał przekazała rodzinie zmarłego i jej adwokatowi. „Teraz ci zdecydują czy chcą złożyć kolejne wnioski” – mówi Polskiemu Radiu Wrocław prokurator Leszek Karpina. Jeżeli owe wnioski nie zostaną złożone, decyzję podejmie prokuratura. Według nieoficjalnych informacji Polskiego Radia Wrocław, będzie to umorzenie.

Natomiast w przypadku gdy rodzina i jej adwokat będą chcieli uzupełnić materiał dowodowy, śledztwo przedłuży się.

Sprawa budzi kontrowersje. Jedni chcieli natychmiastowego umorzenia śledztwa i uznania, że poseł działał w obronie koniecznej. Inni twierdzili, że nie wolno zabijać nawet w obronie swoich bliskich. Jeszcze inni twierdzili, że ze względu na partyjną przynależność śledztwo zostanie umorzone.

Co Wy sądzicie na ten temat?

3 Comments:

At 08 maja, 2007 08:58, Anonymous Anonimowy said...

Ja sądzę, że twierdzenie iż było to zabójstwo jest mocno naciągany. Nie strzelił on w końcu facetowi w głowę, czy nie poderżnął mu gardła. Jego działanie miało na celu obronę, ale raczej trudno było przewidzieć, że skutki będą aż tak tragiczne. Jestem zdania, że nie było to zabójstwo a nieszczęśliwy wypadek.

 
At 08 maja, 2007 11:21, Anonymous Anonimowy said...

Trochę na inny temat, ale gdzieś zagubiłem Twego maila Łukaszu ( bo w realu sie kiedyś spotkaliśmy). Pan Węglarczyk na swoim blogu nieźle się wpienił na kilku internautów i toczy z nimi pyskówke nt. teorii bloga. Przypomina nieco M.F. Rakowskiego wściekłego na stoczniowców, że zadaja niewygodne pytania.Polecam!

 
At 08 maja, 2007 11:34, Blogger Łukasz said...

Marcinie: lupa@wr.home.pl
Kiedy się spotkaliśmy?

 

Prześlij komentarz

<< Home