9.8.08

Wojna trwa - ONZ, NATO i UE milczą

Druga doba konfliktu ws. Osetii Południowej a ONZ milczy, nie zbiera się Rada Bezpieczeństwa. A rosyjskie wojska coraz śmielej atakują gruzińskie cele. Do działań wojennych włącza się także Abchazja.

ONZ to rachityczna organizacja, która nie jest w stanie podjąć samodzielnie jakiejkolwiek decyzji. Jej członkowie kierują się interesami swoich państw i gdzieś mają międzynarodowy pokój. Niedawno czytałem zresztą książkę „Kryzys” Henry Kissingera, który opisywał swoje naciski i gierki z Radą Bezpieczeństwa podczas żydowsko – arabskiej wojny Jom Kippur. Doskonale pokazuje to kulisy działań tej międzynarodowej organizacji. Zresztą nie tylko ONZ milczy - podobnie nie ma żadnej stanowczej reakcji NATO czy Unii Europejskiej. Milczy też Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Czemu miałby zabrać głos ? A to dlatego, że strony wojen nie mogą brać udziału w zmaganiach olimpijskich. Ale kto odważyłby się wyrzucić z igrzysk Rosję, która dodatkowo ma organizować za dwa lata zimowe igrzyska w Soczi. Możliwość wycofania się z igrzysk rozpatruje natomiast Gruzja. A podobno w trwającym od kilkudziesięciu godzin konflikcie zginęło już dwa tysiące osób ...

Etykiety: , , , , , , , , ,

2 Comments:

At 12 sierpnia, 2008 14:08, Anonymous Anonimowy said...

"ONZ to rachityczna organizacja, która nie jest w stanie podjąć samodzielnie jakiejkolwiek decyzji. Jej członkowie kierują się interesami swoich państw i gdzieś mają międzynarodowy pokój."

jaja se robisz czy na poważnie tak piszesz? O tym trąbi się od ładnych dziesiątek lat. Ale odpowiednie siły trzymają media i inne raportowania, więc niewiele w nich na ten temt pisszą, a jak już, to albo są to walki "frakcyjne", albo szybko skontrowane "odpowiednimi" przekazami.

 
At 12 sierpnia, 2008 14:14, Blogger pinio said...

trąbi się trąbi, ale konflikt w Osetii wybuchł w piątek więc była okazja przypomnieć swoje zdanie o ONZ.

 

Prześlij komentarz

<< Home