Pierwsze pieniądze dla Edyty Terki
Prawie siedem lat. Tyle minęło od dramatycznej w skutkach operacji tarczycy 31 letniej dziś Edyty Terki. Do teraz kobieta jest w śpiączce. Jej matka walczy od lat o pieniądze na rehabilitację. Dziś pojawiła się pierwsza nadzieja.
Dzisiaj jako świadek zeznawał doktor Artur Szymański - neurolog, który od 2 lat bezpłatnie pomaga Edycie i jej matce (zachorowała w ubiegłym roku, ma problemy z kręgosłupem, cierpi na dyskopatię). Trudno nie podziwiać takich ludzi, którzy w wolnym czasie pomagają innym. To co dzisiaj opowiadał o opiece nad Edytą powodowało, że przechodziły mi ciarki. Najbardziej smucą powiedziane wprost słowa: lepiej już nie będzie, musimy walczyć by nie było gorzej... Lekarz dodawał też, że nie ma takich leków, które pozwoliłyby na odbudowę tkanki mózgowej.
W tej sprawie chodzi tylko by ta kobieta mogła egzystować w godnych warunkach, by jej chora matka mogła po tych siedmiu latach odetchnąć, by znalazły się pieniądze na leki i rehabilitację...
Wierzę, że wrocławski sąd okręgowy i sędzia Stańczyk podzielą moje zdanie! I nie obchodzi mnie, że zapłacić będzie musiał samorząd województwa, czyli pieniądze na ten cel pójdą z naszych podatków. Choć na pewno skazany prawomocnie lekarz Ryszard M. powinien także się dołożyć...
A może zdarzy się cud...?
Etykiety: Artur Szymański, błędy lekarskie, Bogusław Tocicki, Edyta Terka, Ryszard M., Urząd Marszałkowski we Wrocławiu, Wiesława Terka
2 Comments:
Witam,
Poprzez blog o korupcji trafiłem także i tu :)
Rozwinałbym ten wątek o tym, że odszkodowanie będzie płacone z pieniędzy podatników. Tak nie powinno być. Urzędnicy / lekarze etc powinni odpowiadać za swoje czyny. W Stanach każdy lekarz jest ubezpieczony od pomyłek lekarskich - czy u nas nie mogłoby byc podobnie? Sprawa Edyty Terki jest szokująca przez swój wymiar ludzki - wielką tragedię całej rodziny, ale weźmy coś lżejszego"
- śledztwo w sprawie tego, czy po wprowadzeniu kuratora w PZPN zawiązano spisek na życie ministra Drzewieckiego, który musiał w związku z tym chodzić w kamizelce kuloodpornej ... prowadzone po wypowiedziach pana Palikota. Oczywiście umorzone. Ale ktoś zamiast ścigać przestępców musiał przez kilka tygodni spełniać formalne wymogi prowadzenia postępowań, przesłuchiwać etc. A jego pensja to przecież moje podatki ...
Lekarze też mają wykupione polisy oc.
Prześlij komentarz
<< Home