28.1.09

Prestiżowy przetarg we Wrocławiu unieważniony

Wrocław od kilkunastu miesięcy próbuje znaleźć inwestora, który zajmie się wprowadzeniem systemu karty miejskiej. Dzięki niej można byłoby zapłacić za bilety MPK, do kina, teatru czy na stadion i aquaparku. Dzisiaj wrocławski sąd okręgowy wyniki przetargu w tej sprawie unieważnił. Inwestycja jest warta ponad 200 milionów złotych.

Wyniki przetargu oprotestowała Mennica Polska, która stwierdziła, że dostała od zleceniodawcy zbyt mało punktów za swoją ofertę. Jej przedstawiciele zapewniali, że spełniali wszystkie warunki. Innego zdania jednak była gmina. Ostatecznie wybrała droższą ofertę konsorcjum ASEC. Sam przetarg miał bardzo burzliwy przebieg, a Mennica groziła nawet zawiadomieniem CBA. Ostatecznie sąd po wielogodzinnym przesłuchaniu biegłego postanowił unieważnić przetarg. Specyfikacja istotnych warunków zamówienie nie była stworzona prawidłowo bo prawidłowa specyfikacja to taka , która nie zostawia wątpliwości co do swojej treści - mówił w uzasadnieniu sędzia Wojciech Łukomski.
Magdalena Komers z Gminy Wrocław przyznała, że ten wyrok to porażka i zapowiedziała kolejny przetarg. A udział w nowym przetargu zapowiedziała też prezes ASEC.

Ta sprawa to kolejny kamyczek do ogródka prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza. To kolejna prestiżowa inwestycja i kolejna porażka. Przypomnijmy ciągnące się do tej pory kłopoty z wrocławskim aquaparkiem (pisałem o tym tutaj). Może jednak więcej powinien zająć się miastem, a mniej działalnością w Stowarzyszeniu Polska XXI?

Etykiety: , , , , , , , , ,