25.6.09

Kuba Walczak: Kult w Kłodzku. Koncert religijnie kontrowersyjny

W najbliższą sobotę w Kłodzku – Twierdza Open Summer Festiwal. Impreza dla całej rodziny, gry i zabawy, na koniec koncerty Lao Che i Kultu. Niby wszystko pięknie, ładnie, bez kontrowersji i problemów. Ale jak widać nie w Kłodzku. Kilka godzin temu na forum Kultu menadżer Kultu Piotr Wieteska poinformował o problemach:
Godzinę temu zadzwonił do mnie organizator koncertu Kultu w Kłodzku podając informację, że od przedwczoraj zauważył, że w Kłodzku są zrywane plakaty reklamujące ten koncert. Natomiast dzisiaj odwiedziła go ok. 10-osobowa delegacja lokalnej społeczności chrześcijańskiej wraz z księdzem i złożyli petycję podpisaną przez ok. 200 osób żądającą odwołania koncertu zespołu Kult. Jako powód przedstawili wydrukowane teksty piosenek m in. „Religia Wielkiego Babilonu” i „Post”.
Na argument organizatora, że zespół Kult istnieje od 27 lat i nie zdarzyło się dotąd aby koncert tego zespołu został odwołany z powodów ideologicznych, delegaci odparli dumnie, że w takim razie należy stworzyć w końcu ten precedens...


Co mogło tak rozsierdzić protestujących? Czy fragment wspomnianej "Religii..."?
Idzie ludzi tysiąc tysięcy
Na Jasną Górę idzie
Stoją ludzi tłumy wielkie
I modlą się do rzeźb (...)
Tysiące ludzi płaci
Aby się od grzechu wypłacić

(Religia wielkiego Babilonu)

A może chodzi o fragment z "Postu"?
Z wysokiej góry, na której to czterdzieści dni
Widać było całe królestwo tej ziemi
Najpiękniejszy zły pokazywał je rękoma
Mówiąc: to moja własność, moja i tylko moja

(Post)

Ech... ewidentna kpina z religii, z pątników, nazywanie szatana "najpiękniejszym". Ale przecież Kult śpiewa gorsze rzeczy! Brooklyńska Rada Żydów (co za tytuł!), piosenka o Grzeszniku, nie mówiąc już o tych przekleństwach, nawoływania do agresji, pijaństwa i anarchii.
Całe zamieszanie komentują już portale Onet.pl i Interia.pl.
Co najciekawsze, Wieteska zapewnia w tych materiałach, że muzycy zespołu Kult są ludźmi wierzącymi i religia jest dla nich ważnym aspektem życia:
Tomek Goehs należy do katechumenatu. Kiedy gramy trasę koncertową, to Tomek wraz z Januszem Zdunkiem wstają w niedzielę wcześnie rano, by zdążyć na mszę przed wyjazdem do następnego miasta.

Ciekawe czy gdyby w zespole grał chasyd, a Kazik byłby buddystą, czy taki koncert mógłby się odbyć? Już teraz petycja była rozpatrywana na sesji rady miejskiej, na szczęście skończyła się jedynym rozsądnym werdyktem. Koncert dojdzie do skutku.

Ps. Kłodzko to w ogóle miasto ciekawe. W ubiegłym roku nie doszedł tam do skutku koncert zespołów gotyckich – ktoś poprzecinał kable przy scenie. Sobotnia impreza może doczekać się więc dalszego ciągu. Będę czuwał na miejscu :-)

Kuba Walczak

8 Comments:

At 25 czerwca, 2009 17:49, Anonymous Anonimowy said...

Zacytowany fragment z "Religii..." tak naprawdę pochodzi z "Postu"
Uwagi troszkę więcej sugeruję :]

 
At 25 czerwca, 2009 17:53, Anonymous Invictus said...

Przy kopiowaniu uciął się fragment cytatu. Już jest poprawione :)

 
At 25 czerwca, 2009 17:53, Blogger Patrycja said...

Ta jest - moja wina :-), pochrzaniłam w edytorze, Kuba dobrze napisał wszystko :-)

 
At 25 czerwca, 2009 19:08, Blogger miasto-masa-maszyna said...

Najśmieszniejsze, że Kazik od dłuższego czasu lekko dystansuje się od tych tekstów, powstałych w czasach jego fascynacji świadkami Jehowy.

 
At 25 czerwca, 2009 21:18, Blogger heimdall.laik said...

z tego co mi widomo (jednak nie podam szczegolow) to nie pierwsze takie przedsiewziecie w Kłodzku. i Mamy WC w pelnej krasie.pieprzona obluda.

 
At 25 czerwca, 2009 21:23, Blogger pinio said...

heimadall.laik:
wiemy, wiemy. Pisaliśmy 8-)
http://5wladza.blogspot.com/2007/11/kodzko-uratowane-przed-satanistami.html
I był jeszcze incydent z obciętymkablem energetycznym 8-)

 
At 25 czerwca, 2009 22:21, Blogger heimdall.laik said...

@ pinio
no wlaśnie... :)

 
At 26 czerwca, 2009 06:00, Anonymous Piotrek said...

Akurat z powodu "Brooklyńskiej" zarzucano kiedyś Kazikowi... antysemityzm :-)

Dodać należy, że na krążącej w sieci "liście Żydów" figuruje Staszewski jako "autor bluźnierczego pamfletu "Jeszcze Polska" :-)

Oszołomstwa zatem ci u nas dostatek, choć muszę przyznać, że kłodzcy parafianie postanowili zostać awangardą...

 

Prześlij komentarz

<< Home