Banany na meczu żużlowców Atlasu Wrocław!
Kolejna kompromitacja na stadionie żużlowców Sparty Wrocław. W czerwcu pisałem o świni, którą kibole przynieśli na stadion (czytaj tutaj), teraz okazuje się, że na ostatnim meczu jacyś idioci rzucali bananami w zawodników.
Oficjalnie nikt tym się nie zajmuje. Jednak informacje na ten temat można znaleźć na dwóch portalach:
"Spotkanie rozpoczęło się od niemiłego akcentu, albowiem w trakcie trwania prezentacji w garstka pseudokibiców rzuciła w stronę zawodników banany" - pisze Łukasz Piekaj z portalu ścigacz.pl.
"Trudno również nie wspomnieć, że nieznani sprawcy w trakcie prezentacji celowali do czarnoskórego zawodnika bananami" - pisze z kolei inny wrocławski portal, któremu reklamy nie zamierzam robić.
To już kolejny rasistowski incydent na stadionie żużlowców Sparty Wrocław. Kilka lat temu jacyś idioci wywiesili transparent "White Power".
Może i dobrze, że ta drużyna kończy sezon na ostatnim miejscu. Może po barażach spadnie ligę niżej. Skoro władze klubu nie potrafią sobie poradzić z kretynami to czas pakować manatki. Kiedyś na żużel we Wrocławiu chodziło kilkanaście tysięcy ludzi, teraz garstka. Ten sport umiera w stolicy Dolnego Śląska przez nieudolne władze klubu i trenera oraz kilku kiboli - idiotów.
Etykiety: Dolny Śląsk, Łukasz Piekaj, Sparta Wrocław, Ścigacz.pl, white power, Wrocław
2 Comments:
skąd taka zależność: piłka nożna wraca na salony, żużel (i na dodatek teraz kosz) upada...
a żużel to przecież sport wrocławski od lat. zresztą kibice żużlowi nie robią rasistowskich akcji. pewnie ktoś ze śląska przyszedł podymić ot co
Prześlij komentarz
<< Home