13.12.06

Tokio Hotel zagra w Polsce. Co tak pociąga nastoletnie dziewczyny w tych androgynach?

O modzie na zespół Tokio Hotel pisaliśmy w sierpniu:
Umalowani bliźniacy, manga na żywo, trochę ostrego rocka, podszyte erotyzmem westchnienia młodych dziewcząt, a przede wszystkim blogi, blogi, blogi - oto główne składniki mody na Tokio Hotel. Niemiecki zespół młodzieżowy, który robi furorę także i w Polsce.
Tymczasem w środę, 13 grudnia, gruchnęła wieść: Tokio Hotel przyjeżdża do Polski. Chłopcy wystąpią 5 kwietnia, na warszawskim Torwarze.

Z pewnością wywoła to wielkie poruszenie w nastoletniej blogosferze. Pierwsze symptomy widać już teraz. Dość zajrzeć do bloga, który prowadzi Klaudyna 12340 na Blox.pl. To być może jeden z najpopularniejszych polskich blogów o Tokio Hotel.

Zresztą cały ten zespół to dość osobliwy fenomen. W sierpniu tak pisaliśmy o image'u tworzących go muzyków:
Pełen kiczu, seksualnej dwuznaczności i popkulturowych cytatów. To krzyżówka japońskiej mangi, androgynicznych postaci w stylu wczesnego Davida Bowiego, punkowej zadziorności (spodnie-bojówki, dready itp.) i miękkiego heavy metalu lat 80. (vide Motley Crue).
Przede wszystkim jednak Tokio Hotel jest kolejną popkulturową manifestacją androgynizmu. To zadziwiające, że nastoletnie dziewczyny są tak bardzo zafascynowane postaciami, które chyba tylko za sprawą nazwisk da się uznać za przedstawicieli płci męskiej. A przy tym nie są to - wbrew stereotypom - młodzi geje. Może więc mamy do czynienia z nastoletnią wersją metroseksualizmu?

Tego typu trendy płyną chyba do świata Zachodu z Japonii. To już nie tylko manga czy anime - pełne wirtualnych postaci, które można by nazwać androgynami. Ale także artyści z krwi i kości. Choćby muzyk Miyavi. Rasowy androgyn (por. zdjęcia w jego profilu w MySpace i na jego oficjalnej stronie).

Czyżby różnice między płciami miały się zatrzeć? A może to tylko przejściowa moda? Przejaw dekadencji świata Zachodu?

Ile jeszcze potrwa moda na Tokio Hotel?

16 Comments:

At 13 grudnia, 2006 20:24, Anonymous Anonimowy said...

Dopóki będą laski, dopóki ktos będzie chciał tego słuchać, dopóki będą trendsetterzy i media..

 
At 14 grudnia, 2006 12:34, Blogger f said...

W kulturze japońskiej (gry, ale przede wszystkim w mandze i anime) istnieje pojęcie „pięknego chłopca” tzw. bish?nena. Stąd ta moda na Tokio Hotel.

 
At 14 grudnia, 2006 13:38, Blogger Łukasz said...

Mads,
Jak dokładnie brzmi ten termin?

 
At 14 grudnia, 2006 14:02, Anonymous Anonimowy said...

HHmmmm... Czy naprawdę jest się czym zajmować?

 
At 15 grudnia, 2006 18:02, Anonymous Anonimowy said...

Ten link do tokiohotelbill.blox.pl jest źle wpisany...

 
At 15 grudnia, 2006 20:27, Blogger f said...

lukasz - http://pl.wikipedia.org/wiki/Bishonen

 
At 15 grudnia, 2006 20:28, Blogger f said...

lukasz - co nieco na ten temat znajdziesz też u mnie (doczytaj do końca): http://madscream.blogspot.com/2006/12/trailer-z-final-fantasy-versus-xiii.html

 
At 15 grudnia, 2006 22:31, Blogger Łukasz said...

Tecumseh,
Link poprawiłem. Dzięki za podpowiedź. Sorry za błąd.

 
At 23 grudnia, 2006 13:16, Anonymous Anonimowy said...

ludzie co wy wygadujecie...jestem fanka th i jak to przeczytalam to doznalam szoku...to nie sa geje!! widzieliscie zeby calowali sie z jakims facetem?? Ja nie widzialam, ale za to widzialam jak lizali sie z jakimis laskami...przesadzacie z tymi komentarzami na ich temat...pewnie bedziecie mieli moj komentarz w dupie bo pomyslicie ze jestem kolejna nastolatka ktora sie w nich zakochala i ich idealizuje...jestem ich fanka to fakt ale sie w nich nie zakochalam...jestem ich fana tylko ze wzgledu na nich muzyke...nie znacie ich a wypowiadacie sie na ich temat...to ze Bill wyglada jak dziewczyna to nie znaczy ze nia jest czy chce sie do dziewczyny upodobnic a co gorsza ze jest gejem...pomyslcie co wy piszecie..kazdy slucha czego innego...kazdy zespol ma swoich fanow...Tokio hotel musi miec w sobie to cos co przyciaga te wszystkie fanki...moze i to jest wyglad ale napewno nie tylko...ile oni nagrod zdobyli...i to nie fani im je przydzielali...graja dobra muzyke pisza super teksty i dobrze wygladaja to czemu nie maja miec fanek ktore sie w nich kochaja?? łukasz pewnie lubisz jakis zespol...byloby ci milo gdyby ktos po nim jechal jak poi starym koniu?? zeby co krok go wyzywali i bluzgali na niego?? I zeby zespol bal sie przyjechac do twojego kraju bo boi sie antyfanow?? napewno by nie bylo ci milo z tego powodu, my fani Tokio Hotel mamy taka sama sytuacje...wszyscy ich wyzywaja, bluzgaja na nich strasza ze jak przyjada do polski to nic po nich nie zostanie...co oni sobie maja pomyslec a co my mamy czuc jak sie z nimi spotkamy?? jakie oni beda mieli o nas zdanie...ze Polacy to jedne wielkie swinie!! PRZESADZACIE!! STANOWCZO PRZESADZACIE!!...

 
At 28 grudnia, 2006 16:35, Anonymous Anonimowy said...

Dark_Girl mądra z Ciebie dziewczyna :)
Przecież już od starożytnośi faceci się malowali! A to, że ktoś tearz do tego wraca, to od razu wielkie zboczenie. A jak kobiety zaczęły nosić spodnie?
Zobaczycie, jeszcze będą o TH pisać w podręcznikach naszych dzieci! Jako o męczennikach za przekonania.
A jeśłi Bill ma delikatne rysy, to już na serio nie jego wina...

 
At 30 grudnia, 2006 13:09, Blogger Ewelina89 said...

Bill nie jest jedynym piosenkarzem, który sie maluje, a tylko jego sie czepiaja Np facetów z Red Hot Chili Peppers można sie czepiać nie tylko za to,że sie malują, ale za to jak sie zachowują np. na swoich teledyskach, jak na nich są ubrani itp. JA ICH NIE ZNOSZE, A JAKOŚ ICH NIE WYZYWAM. WOKALISTA GREEN DAY TEŻ SIE MALUJE I TEŻ SIE NIKT NIE CZEPIA. I żadko kto docenia Billa za to jak sie wczuwa śpiewając swoje piosenki, za to że na koncertach zawsze śpiewa na żywo i daje z siebie wszystko, a nawet więcej, a chłopcy zazwyczaj go tylko umieja wyzywać....

 
At 04 stycznia, 2007 15:43, Anonymous Anonimowy said...

Przeczytałam, niektóre artykuły o Tokio Hotel i z przykrością zauważam, że jesteś mało obiektywna... zazwyczja czepiasz się chłopaków i przestawiasz ich w złym świetle. Tak samo jak fanki... nie wszystkie kwiczą i płaczą na ich widok, są też takie, które lubią ich za muzyke.
Wygląd Billa jest troszkę... prowokujący ale w końcu dobrze się z tym czuje, a to chyba jest najważniejsze.
Co do opowiadań... muszę przyznać, że niektóre blogi są naprawdę dobre i warte przeczytania.

 
At 20 stycznia, 2007 23:12, Anonymous Anonimowy said...

...

Nie bede sie rozpisywala, bo moje slowa sa tu zbędne ... jednakze podpisuje sie pod wypowiedzia
dark girl ... ktora napisala i moje odczucia na ten temat ... =)

Hmm. a wiecie co ja wam powiem. ?
Nudzi mnie juz taka walka pomiędzy fanami, a anty-fanami Tokio Hotel ...
To do niczego nie prowadzi/ tylko wywoluje nienawisc i zlosc wsrod ludzi ...A po co nam to .? =/
Tokio Hotel jest . gra .tworzy...
a co nam do tego.? Po co wtykac swoj nos w zycie innch.? Ja mam swoje zycie ... zyje jak chce . Jezeli bede chciala je przerwac. skonczyc ... to tak zrobie. Slucham czego chce ... robie co chce a innym nic do tego ...Kazdy czlowiek jest wyjatkowy i jedyny w swoim rodzaju ...Ehh. jezeli wszyscy bylibysmy tacy sami no to nudno byloby na tym swiecie no chociazby dlatego, ze niebyloby takich dogryzek na czyjs temat ..
a Po co tu klutnie .. ?A bo ten jest taki i owaki ... ugh! nienawidze takiego czegos ..=/
Jest sobie taki Bill na swiecie . i co .? mamy sie bic z tego powodu .? Moze zrobmy sobie taki ring . : fani kontra anty-fani . co? =/
Ehh . no szkoda ze tak jest jak jest ...
Jednak powiem wam .. ani takie posty ... ani slowa antyfanow . nie skieruja prawdziwego fana przeciwko Tokio Hotel ... Bo prawdziwy fan bedzie z Nimi zawsze i na zawsze... bez wzgledu na wszystko ! chociazby nie wiem co ! Zawsze !
Dlatego ... darujcie sobie ... =)

The End ...

 
At 21 stycznia, 2007 01:57, Anonymous Anonimowy said...

W zupełności zgadzam się z wypowiedzią dark girl. Owszem, ja też jestem fanką tokio hotel i do cholery jasnej co was obchodzi ich wygląd ?! Czy to ma na prawdę takie wielkie znaczenie? Czy przez wygląd klasyfikujemy ludzi na lepszych i gorszych? I pytanie do autorów postu: Czy was ktokolwiek rozlicza za to jaką macie fryzurę, czy macie makijaż, pomalowane na czarno paznokcie, czy może ubieracie się tak, że innym to się nie podoba, nie jest w ich guście!? Wy ostro jeździcie po naszych idolach, może my zacznemy to samo robić z waszymi ??? Ludzie, przecież TH to zespół taki jak wszytskie inne... Nie są sławni dlatego, że np ojciec mial gdzieś niezłe znajomości... Przechodzili przez wiele konkursów, zwyciężali, a że teraz mają jeden z prawdopodobnie najlepszych okresów w soim życiu to musicie wszyscy od razu się ich czepiać ?! Po co wytykać ich najmniejsze błedy ?! Zajmijcie się wszyscy swoim życiem... Oni żyją jak chcą, nie zmienią się dlatego, że jakimś antyfanom nie podoba się ich wygląd... Każdy ma swoje życie, każdy może robić co chce... Oni nie krzywdzą was - wy nie krzywdźcie ich !!!

 
At 21 stycznia, 2007 13:30, Anonymous Anonimowy said...

Wy chyba jaja sobie robicie !!Myślicie że jak napiszecie te bzdury o nich to ludzie przestaną ich słuchac?!Tokio hotel jest już znzne w prawie całej europie a na wakacje ydają płyte w ąmeryce.Oni są bardzo utalentowani,a co do ich wyglądu to czy tylko Bill się maluje???Czy tylko Bill ma tski sttyl , a może tylko Tom ubiera się z zaduże ciuchy i ma dredy???Jesteście śmieszni!!!Aaaa i nie tylko nastolatki słuchają th dorośli też ich słuchają i oni nie są gejami ...A jak nie wieżycie to spytajcie się ich byłych dziewczyn!!!

 
At 21 stycznia, 2007 13:53, Anonymous Anonimowy said...

Co?!Pierdolcie się:/!Ale z was debile...Aż mi was szkoda.

 

Prześlij komentarz

<< Home