31.7.07

Agora procesuje się z mediami o. Rydzyka!

Ciekawy proces cywilny zapowiada się dzisiaj we Wrocławiu - Agora kontra Lux Veritatis. Wydawca "Gazety Wyborczej" domaga się od właściciela katolickiej Telewizji Trwam przeprosin i 15 tysięcy złotych na Polską Akcję Humanitarną.

Spór dotyczy wyemitowanego przez TV Trwam programu "Skok na SKOK-i" Wynikało z niego, że Gazeta Wyborcza miała domagać się od szefów SKOK-u zlecenia dużej kampanii promocyjnej w zamian za odstąpienie od cyklu artykułów na temat działalności parabankowej tej firmy. Wszyscy chyba pamiętamy tamtą serię artykułów w "Gazecie". Proces będzie toczył się we Wrocławiu, bo tu właśnie ma siedzibę Lux Veritatis, właściciel Telewizji Trwam. Więcej na temat pozwu możecie poczytać na stronie TVP3 Wrocław.

To nie jedyny proces, gdzie pozwanym jest Lux Veritatis. Ciągnie się sprawa sporu tego nadawcy TV Trwam z Fundacją Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Niedawno Sąd Najwyższy przyjął kasację Lux Veritatis i czekamy teraz na wyznaczenie terminu jej rozpoznania.
Wyrok i przeprosiny Fundacji Owsiaka został wstrzymane do czasu rozpatrzenia skargi.

Zaś Agora, "Gazeta Wyborcza" czy sam jej redaktor naczelny Adam Michnik coraz częściej wytaczają procesy za krytyczne wypowiedzi pod swoim adresem. Kilka tygodni temu felieton na ten temat opublikował "Dziennik".

Czy dziennikarze, same media i ich właściciele powinni wytaczać procesy sądowe? Czy spory, zwłaszcza między dziennikarzami, powinny jednak toczyć się w samych mediach? Jak myślicie?

godz. 12.30 w uzupełnieniu wpisu informacja o przebiegu dzisiejszej rozprawy za Polskim Radiem Wrocław:

Nie doszło do ugody przed wrocławskim sądem między przedstawicielami koncernu medialnego Agora a Fundacją Lux Veritatis. Właściciel Gazety Wyborczej domaga się od zarządcy katolickiej Telewizji "Trwam" przeprosin i 15 tysięcy złotych na Polską Akcję Humanitarną. Spór dotyczy wyemitowanego przez stację programu "Skok na SKOK-i". Wynikało z niego, że Gazeta Wyborcza miała domagać się od szefów SKoK-u zlecenia dużej kampanii promocyjnej w zamian za odstąpienie od cyklu artykułów na temat działalności parabankowej tej firmy. Adwokat Lux Veritatis Krystyna Kosińska zapewniała dzisiaj, że materiał był rzetelny. Dzisiaj obie strony wnosiły wnioski dowodowe, m.in. chciały przesłuchania świadków, także redaktora naczelnego Gazety Wyborczej Adama Michnika. Mają to zrobić sądy w Warszawie i Sopocie, bo stamtąd świadkowie pochodzą. Dopiero po tej czynności wrocławski sąd wyznaczy nowy termin rozprawy.

7 Comments:

At 31 lipca, 2007 10:42, Anonymous Anonimowy said...

Spory między dziennikarzami powinny toczyć się właśnie w sądzie. Womituję, kiedy "publicyści" obrzucają się nawzajem błotem. Poza dobrym samopoczuciem mojego układu trawiennego jest jeszcze duzo ważniejsza przyczna, dla której media powinny zrezygnować z wzajemnego opluwania. Kogo z Czytelników, Widzów i Słuchaczy obchodzą awantury pomiędzy pismakami? Jeśli media przygotowują produkt dla odbiorców, to niech myślą o nich, a nie - o swoich znajomych bliższych lub dalszych. A jeśli ktoś urazi dziennikarskie dobre imię, to może się dziennikarz sądzić do końca świata.

 
At 31 lipca, 2007 11:37, Blogger Łukasz said...

Dziennikarz, publicysta, redaktor, wydawca, redakcja itp. są takimi samymi uczestnikami życia publicznego i prywatnego jak każda inna firma, każdy inny obywatel. Nie ma więc żadnego powodu, by nie korzystali/korzystały z usług sądownictwa, gdy uznają to za konieczne.

Można co najwyżej rozważać czy mediom bardziej opłaca się kierować różne sprawy do sądów, czy może jednak powinny piętnować je "na łamach".

 
At 31 lipca, 2007 11:52, Anonymous Anonimowy said...

...polemiki powinny być prasowe, ale obelgi powinny być osądzane!

jotesz

 
At 31 lipca, 2007 12:05, Blogger pinio said...

W uzupełnieniu wpisu informacja o przebiegu dzisiejszej rozprawy za Polskim Radiem Wrocław:

Nie doszło do ugody przed wrocławskim sądem między przedstawicielami koncernu medialnego Agora a Fundacją Lux Veritatis. Właściciel Gazety Wyborczej domaga się od zarządcy katolickiej Telewizji "Trwam" przeprosin i 15 tysięcy złotych na Polską Akcję Humanitarną. Spór dotyczy wyemitowanego przez stację programu "Skok na SKOK-i". Wynikało z niego, że Gazeta Wyborcza miała domagać się od szefów SKoK-u zlecenia dużej kampanii promocyjnej w zamian za odstąpienie od cyklu artykułów na temat działalności parabankowej tej firmy. Adwokat Lux Veritatis Krystyna Kosińska zapewniała dzisiaj, że materiał był rzetelny.
Dzisiaj obie strony wnosiły wnioski dowodowe, m.in. chciały przesłuchania świadków, także redaktora naczelnego Gazety Wyborczej Adama Michnika. Mają to zrobić sądy w Warszawie i Sopocie, bo stamtąd świadkowie pochodzą. Dopiero po tej czynności wrocławski sąd wyznaczy nowy termin rozprawy.

 
At 31 lipca, 2007 12:13, Blogger Łukasz said...

Pinio,
Może dokleimy to uzupełnienie do tekstu na stronie?

 
At 31 lipca, 2007 12:52, Anonymous Anonimowy said...

zgadzam się z Sz. Przedmówcami (w tym anonimowymi ;-)
poziom (tzw.) polemik prasowych (i nie tylko) sięga (czasem) dna; a do tego (tzw.) polemiści -- często jeszcze chwytają za łopaty...
tylko; czy mamy aż tylu (= mądrych) Sędziów?
wątpię.

 
At 31 lipca, 2007 13:14, Blogger pinio said...

all:

a ja za angażowaniem sądów też nie jestem. Też nie maja czego robić niż zajmować się sporami dziennikarzy ...

 

Prześlij komentarz

<< Home