Były generał policji odchodzi z Telefonii Dialog. Czy ma to związek z akcją CBA w tej firmie?

Andrzej Matejuk nie jest już dyrektorem biura bezpieczeństwa Telefonii Dialog. To zaskakująca decyzja, bo były komendant dolnośląskiej policji objął to stanowisko zaledwie trzy miesiące temu.

Dialog informuje, że Andrzej Matejuk odszedł za porozumieniem stron. Przypomnę, że ten generał w maju niespodziewanie zrezygnował ze stanowiska komendanta dolnośląskiej policji. Nieoficjalnie mówiło się, że dymisja została wymuszona przez komendanta głównego, ale sam Matejuk twierdził, że osobiście postanowił odejść na emeryturę.

Kolejna niespodzianka została ogłoszona już w czerwcu – emerytowany generał Matejuk podjął pracę w Dialogu. Pisałem o tym wówczas w Piątej Władzy jako o dużym zaskoczeniu. Warto pamiętać, że Telefonia Dialog to spółka-córka KGHM - kontrolowanego przez państwo molocha miedziowego z Dolnego Śląska. Kierownicze stanowiska w grupie KGHM często bywają obsadzane z klucza politycznego.

No i teraz Andrzejowi Matejukowi przytrafiła się kolejna niespodziewana dymisja. Jak mówi rzeczniczka prasowa spółki Marta Pietranik, decyzja spowodowana jest prywatnymi sprawami generała. Na pytanie czy zmiana na stanowisku szefa biura bezpieczeństwa Dialogu spowodowana jest sierpniowym zatrzymaniem pracownika tej firmy przez Centralne Biuro Antykorupcyjne pod zarzutem ustawiania przetargów, rzeczniczka stwierdziła, że jej zdaniem nie ma takiego związku i nic na to nie wskazuje.

Wiewiórki mówią jednak, że mogło być inaczej.