Giertych chce dożywocia dla Mola
Simon Mol - niegdyś znany działacz antyrasistowski, przedstawiający się jako dziennikarz, pisarz, poeta, bojownik o prawa człowieka, który musiał uciekać ze swojego kraju - Kamerunu przed prześladowaniami politycznymi. W PZPN był specjalistą od walki z rasistowskimi kibicami. Stowarzyszenie Nigdy Więcej przyznało mu tytuł "Antyfaszysty roku 2003". Teraz przed sądem odpowiada za zarażanie kobiet wirusem HIV. Dzisiaj rozpoczął się jego proces.
Oczywiście tę sprawę znają niemal wszyscy więc nie będę pisał o oskarżeniach. Bardziej mnie interesuje postać Romana Giertycha, który teraz przedstawia się jako adwokat i reprezentuje poszkodowane kobiety. Zaskakujące, że to on, nieprawdaż ? Od wielu miesięcy działacze skrajnie prawicowych polskich organizacji, np NOP nie ukrywają tego co myślą o Kameruńczyku. Przygotowali nawet specjalny plakat "Kara śmierci dla Simona M. Powstrzymać HIV terroryzm".
No tak NOP-owcy domagają się kary śmierci, a Giertych dożywocia. Twierdzi, że Mol chciał zabić kobiety, z którymi współżył. Domaga się zmiany kwalifikacji czynów. Jakaś ciągłość żądań tu zapewne jest. Nie bronię Mola. Jeżeli jest winny, to powinien zostać skazany jak najsurowiej. Skrzywdził wiele kobiet. Natomiast śmieszą argumenty rasistów, którzy wykorzystują jego kolor skóry. A ten ma najmniejsze znaczenie w tej sprawie.
Sam Mol twierdzi, że to sprawa polityczna. Podobnie uważa Giertych. Choć obaj zapewne mają coś innego na myśli. Ciekawe były (w dzisiejszych relacjach) sugestie jednej z zakażonych kobiet, która w TVN 24 sugerowała powiązania Mola z Arabami. Opowiadała o spotkaniach, radości z jaką Kameruńczyk mówił o zamachach z 11 września. I pieniądzach, które wydawał na lewo i prawo ...
5 Comments:
Mol Molem, ale ważniejsze rzeczy się dzieją.
http://piotrpalka.salon24.pl/83388,index.html
Jak wy tego nie nagłośnicie, to kto? Odwagi.
Najlepszym komentarzem do sprawy jest sonda do artykułu w pardonie...
KIlka dni temu pisała o tymv "Polska". Dzienniareczka, aby nie powoływac się na Palkę, używała jakiś dziwnych figur stylistycznych...
W pewnym sensie na temat:
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,5479157,Hakerzy_zabili_smiechem_faszystowski_portal.html
Tak - jakoś chyba nikt z nas nie jest w stanie wyobrazić sobie Giertycha jako przedstawiciela prawnego jakiegoś Cygana czy Murzyna, którzy zaatakowani przez skinów przekroczyli granicę obrony koniecznej... A tak - wiadomo, wysyłamy sygnał do "naszych" - "Chłopaki, wracam do Was! Poudawałem Europejczyka w urzędach, ale już jestem!"
Prześlij komentarz
<< Home