Izrael zbombardował biuro ONZ w Gazie
Izraelskie pociski spadły na główną siedzibę misji ONZ w Gazie. Rannych jest trzech pracowników. W momencie ostrzelania znajdowało się w budynku kilkaset osób. Rzecznik UNRWA (agenda pomocowa ONZ, której pracownicy zostali ranni) Chris Gunness twierdzi, że na siedzibę ONZ spadły także trzy pociski fosforowe.
Oczywiście zapewne większość z Was o tym już wie. Ja pozwolę sobie na zaskakujący (być może) komentarz. Dobrze się stało, że izraelskie pociski spadły na budynek ONZ. Na pewno wywoła to o wiele większe poruszenie "społeczności międzynarodowej" niż ostrzelanie jakiejś szkoły albo zabicie kilkudziesięciu dzieci. Może wreszcie ktoś zobaczy co się dzieje w Gazie i zareaguje, nie pozwoli zabijać Izraelowi cywilów? Bo na razie słyszymy pokrzykiwania, a z większym oburzeniem spotykają się protesty antyizraelskie. I cały świat patrzy jak zabijani są cywilni Palestyńczycy...
Etykiety: Gaza, Izrael, ONZ, Palestyna, pociski fosforowe
13 Comments:
Obawiam się Pino, żejestes niepoprawnym optymista - zrób przegląd dużych międzynarodowych portali, wiadomości są, ale ton spokojny...
niestety może być i tak jak mówisz... Ale w coś trzeba wierzyć...
1. Proponuję zajrzeć na http://religiapokoju.blox.pl/2009/01/Strefa-Gazy-Jak-Hamas-korzysta-z-zywych-tarcz.html
2. "Główna siedziba misji ONZ w Gazie"??? Co konkretnie to oznacza? To ile tych siedzib może mieć ONZ na takim zadupiu?
Haslo "zywe tarcze" brzmi dramatycznie, tylko czy Hamas ma jakies inne wyjscie niz stosowanie tej strategii? Ma sobie zbudowac baze wojskowa i poligon z dala od budynkow mieszkalnych? Ciekawe, ile by taka baza przetrwala w razie ataku izraelskiego...
tomasz_plokarz:
takie argumenty słyszę za każdym razem. I co skoro taki Hamasowiec zasłania się dziećmi to znaczy, że należy je zabić?
przepraszam,jestes wyksztalconym iswiatłym człowiekiem, i chyba zdajesz sobie sprawe iż w czasie wojny osiąga się cele bez wzgledu na koszty. Na barbarzynstwo jest jedna odpowiedz: barbarzynstwo..oczywiscie zaraz padna glosy iz nalezy przerwac to zaklete kolo...ale nikt ne ma ochoty, wiec na co ty liczysz? nie ma wojen sprawiedliwych, bo w kazdej gina niewinni ludzie, czyli cywile, taka jest istota wojny...osiagasz cele, bez wzgledu na koszty. dla izraela to byc albo nie byc, inne arabskie panstwa tez maja dosc hamasowego terroru i niszczenia image-u w swiecie...jestemw staie zrozumiec to co robi izrael. gdy widze tlum palestynczykow tudziez innych arabów wrzeszczacych i strzelajacych kalachami w powietrze , wykrzykujacych hasla nawolujace do mordow, jak i ortodoksyjny smiec z pejsami, zastanawiam sie czy nie byloby dobrze podpalic gehenne...to oczywiscie tylko mysli,ktore rodza sie na widok obrazow i faktow...racjonalny umysl pozwala ochlonac...
heimdal.laik:
Proszę Cię... A zdjęcia zabitych dzieci nie robią na Tobie wrażenia?
I co tu porównywać ponad siedemset osób zabitych do kilku ofiar po stroni Izraela? Ja rozumiem racje Izraela i szanuję jego prawa do życia w pokoju i zapewnienia bezpieczeństwa swoim obywatelom. Nie jestem wrogiem tego państwa, ale uważam, że nadużywa siły w Gazie, że może wyeliminować Hamas zupełnie inaczej... za pomocą precyzyjnych uderzeń, gdy nie ginie tylu cywilów...
idealistyczne podejscie to tak okrutnego zjawiska jakim jest wojna...to jak mowienie o komunizmie z ludzka twarzą, czy tez ultraliberalizmie...robia wrazenie a i owszem bo sam jestem ojcem gromadki, ale pobrzmiewa zasada w moim umysle: kto sieje wiatr zbiera burze...dlaczego sama spolecznosc palestynska nie powie nie Hamasowi? ano dlatego ze odpowiednie grupy maja w tym interes, i jak to w zwyczaju maja przy okazji gleboko w powazaniu te same dzieci, na widok ktorych trapia sie nam serca.
Palestyńczycy, jak mi się wydaje" powiedzieli "tak" Hamasowi przede wszystkim dlatego, że prowadzi on działalność socjalną i pomaga ludziom, a nie dlatego, że chce zniszczyć Izrael.
Pbn:
wiec wnioskuje ze w sytuacji zagrozenia nie mialbys skrupolow wykorzystywac twoich i moich bliskich jako zywe tarcze? to jest tragiczne, nie dramatyczne.
dobre! wiec dlaczego irlandczycy nie powiedzieli TAK IRA, amerykanie w dobie kryzysu Alowi C. itd itd. My powiedzmy tak PiS-owi, bo dal mozliwosc wzysyego zarobkowania mojej zonie i tysiaca innzch pielegniarek, ze nie wspomne o innych (hahahahaha) zaslugach...wiec zasiali wiatr zbieraja burze.przyczyna i skutek.
Tak, tak, działalność socjalna.
Link dla pożytecznych idiotów: http://planeta-terra.blogspot.com/2009/01/hamastan.html
I jeszcze jeden drobiażdzek dla tych, co "mi się wydaje":
"Szóstego czerwca 2007 roku agencja Reuters podała, że od zwycięskich dla Hamasu wyborów w styczniu 2006 w wyniku walk wewnętrznych zabito 616 Palestyńczyków. Roczny raport Palestyńskiej Niezależnej Komisji Praw Obywatelskich z siedzibą w Ramallah za rok 2006 podaje, że w walkach frakcyjnych zabito 345 Palestyńczyków, a w pierwszych pięciu miesiącach 2007 kolejnych 271"
"W liczbie dotyczącej 2007 roku 529 osób zostało zabitych od kul lub środków wybuchowych, Wśród zabitych było 87 dzieci i 45 kobiet"
(ciekawe, gdzie byli wtedy ci wszyscy korespondenci i przeciwnicy wojen oraz Wszelkiej Przemocy?)
http://religiapokoju.blox.pl/2009/01/Palestyna-Arabowie-morduja-Arabow.html
[Uwaga, ten tekst jest dość długi, a ten z poprzedniego linku jeszcze dłuższy.]
Na koniec: Szkoła UNRWA albo ciężarówka ONZ, z której wystrzeliwane są rakiety, przestaje być szkołą i ciężarówką, a staje się obiektem militarnym wroga. Banalne.
Prześlij komentarz
<< Home