1.10.09

Brudne argumenty w obronie Romana Polańskiego

Kilka dni temu Łukasz pytał czy w Polsce po skazaniu Romana Polańskiego czekałaby farmakologiczna kastracja i o reakcję polityków na zatrzymanie reżysera podejrzanego o gwałt na 13. latce. Wracam do sprawy artysty bo jestem zdumiony argumentami, których używają w jego obronie niektórzy artyści. Chociaż czy dalej pasuje do nich określenie "artyści"?

Otóż co mówią obrońcy Romana Polańskiego:
Krzysztof Zanussi w "Kropce nad i": "Skorzystał z usług nieletniej prostytutki".
Dorota Stalińska w programie "24 godziny": "13. latki same pchają się do łóżka".
Daniel Olbrychski w "Kropce nad i": "Matka tej dziewczynki to stręczycielka".

Z kolei na słowa Karoliny Korwin Piotrowskiej o "13 latce rozkładającej nogi" ostro zareagował Sylwester Latkowski wysyłając jej (jak rozumiem) sms z pytaniem czy może przespać się z jej dzieckiem.

I wcale nie chodzi mi o to, że przyjaciele Romana Polańskiego nie powinni bronić reżysera. Chodzi o ważenie słów. By broniąc kogoś nie obrażać innych. A niektórym brakuje w tym klasy...

Dla mnie jedno jest pewne - reżyser powinien odpowiedzieć za grzechy sprzed lat. Nie jest w niczym lepszy od zwykłego "Kowalskiego" żeby traktować go lepiej. I nie oburza mnie zatrzymanie. I nie przekonują argumenty, że sprawa dotyczy wydarzeń sprzed 32 lat, że dziewczynka gdy dorosła to przebaczyła Polańskiemu, a sędzia czy prokurator go oszukał.

Prawo jest równe dla wszystkich. Dlatego jak najbardziej zasadne jest pytanie Łukasza sprzed kilku dni - czy w Polsce Romana Polańskiego po ewentualnym skazującym wyroku czekała by kastracja farmakologiczna?

Etykiety: , , ,

3 Comments:

At 01 października, 2009 09:28, Anonymous Anonimowy said...

Dość przypomnieć sobie list psychologów w obronie A. Samsona. Teraz Wajda et consortes stracili dobrą okazję, aby siedzieć cicho.

 
At 01 października, 2009 10:18, Anonymous SilentiumUniversi said...

Zapewne dla artystów są to argumenty w obronie Polańskiego. Niestety, dla typowego homofoba jest to przecież akt oskarżenia dla całego środowiska

 
At 01 października, 2009 14:16, Anonymous Anonimowy said...

Mnie też zatrzęsło ogladając p.Stalińską z żyłami napiętymi podczas wypowiedzi o wskakujących do łóżek 13-latkach.
Podjęłam refleksję jako matka (obecnie 4latki, ale wkrótce -nastolatki) i pomyślałam sobie tak, mna trzeźwo:
No załóżmy, że ta dziewczynka była Lolitką, no niechby nawet jej matka stręczycielka też była.... ale na litość kogo tam kto chce: to było 13letnie dziecko, ono mogło mieć niepoukładane w głowie, od tego są dorośli by kształtować takie dziecko, by je chronić, by naprowadzać na odpowiednią drogę...
Cholera, Polański zamiast wziąć tę dziewczynę do domu zawieść i zatroszczyć się o jej bezpieczeństwo... po prostu sobie ulżył.
P. Stalińska coś za bardzo się zamotała chyba sama w sobie, bo priorytety się jej nieco zagubiły... szkoda, ceniłam ją za akcję na rzecz bezpieczeństwa dzieci na drogach... szkoda, że nie dba ona o bezpieczeństwo dzieci w ogóle.
Min. a może szczególnie dzieci, które się zagubiły w pokręconej rzeczywistości świata dorosłych.

 

Prześlij komentarz

<< Home