Utajniony proces Grzegorza Brauna
Kuriozalna decyzja wrocławskiego sądu. Utajnił proces Grzegorza Brauna oskarżonego o naruszenie nietykalności policjanta (czytaj więcej tutaj).
Uzasadnienie sądu nie jest nam znane. Wniosek o utajnienie miał złożyć policjant, który występuje jako oskarżyciel posiłkowy. To kolejna kuriozalna sytuacja w "sprawie Brauna". wszak czynności wykonywała sama policja, której funkcjonariusz ma być poszkodowany. Nic więc dziwnego, że taka sytuacja irytuje samego publicystę...
W takim kontekście tym bardziej trzeba pilnować tiku tej sprawy i uważnie wsłuchać się w wyrok, bo utajniając proces sąd dał podstawy do tego aby patrzeć mu szczególnie uważnie na ręce.
O Grzegorzu Braunie było głośno w związku z jego oskarżeniami wobec profesora Jana Miodka (czytaj tutaj). Wrocławski publicysta procesował się też z Lechem Wałęsą (czytaj tutaj).
Etykiety: Grzegorz Braun, Jan Miodek, Lech Wałęsa
1 Comments:
Kto sądzi tę sprawę?
Prześlij komentarz
<< Home